2023-02-01 07:14:54 - Autor: miedzlegnica.eu
Kamil Drygas: - Nieważne z kim gramy
Już w środę o godzinie 19:00 Miedź Legnica spotka się w zaległym spotkaniu z Lechem Poznań. Przed meczem Paweł Sasiela rozmawia z Kamilem Drygasem, byłym graczem „Kolejorza”.
Kamil Drygas
Foto: BH (Miedź Legnica) Dla Ciebie mecz z Lechem to wciąż szczególne spotkanie, czy po tylu latach jest to już mecz jak każdy inny?
- Gdzieś w pamięci do końca życia będę pamiętał o Lechu. Ale im bliżej do meczu, skupiam się tylko na swojej drużynie. Wiemy w jakiej jesteśmy sytuacji. Nieważne z jakim przeciwnikiem się mierzymy, musimy zdobywać punkty.
W meczu z Radomiakiem zadebiutowałeś w barwach Miedzi Legnica. Jak oceniasz swój występ i jak patrzysz na ten rezultat w kontekście całej drużyny?
- Indywidualnie nie jestem jakoś specjalnie zadowolony. Chcę w większym stopniu pomagać drużynie. Zdobyliśmy punkt. Od tego trzeba zacząć, bo patrząc na sytuację w której jesteśmy, trzeba liczyć każde oczko. Mogliśmy ten mecz wygrać, ale Radomiak też miał swoje okazje. Dobrze przeanalizowaliśmy to spotkanie. Jest lekki niedosyt, ale punkt szanujemy. Cieszymy się, że w środę mamy mecz z Lechem, w którym też liczymy na zdobycz.
Zagramy z aktualnym mistrzem Polski i drużyną, która w rundzie wiosennej będzie rywalizować na europejskich arenach. Skala trudności wydaje się wzrastać.
- Na pewno Lech jest zdecydowanie inną drużyną niż Radomiak. Będą chcieli prowadzić grę i grać ofensywnie, ale z drugiej strony otworzy się dla nas furtka do kontrataku. Będzie więcej przestrzeni za ich plecami. Podchodzimy do tego meczu jak do każdego innego. Nieważne czy jest to Radomiak, czy Lech Poznań - nam potrzebne są punkty. Będziemy chcieli zdobyć trzy. Jak będzie jeden, też nie będzie źle. Przeanalizujemy spotkanie, bo krok po kroku chcemy zbierać punkty, żeby na koniec sezonu znaleźć się nad kreską.
Miałeś już w swojej piłkarskiej karierze takie doświadczenie, by rozgrywać swoisty dwumecz w ramach ligi, a nie pucharów?
- Myślałem o tym ostatnio. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że mieliśmy w Pogoni sytuację, w której po meczu pucharowym mieliśmy od razu spotkanie ligowe z tą samą drużyną. Ale nie chcę powiedzieć, że było tak na sto procent. Fajnie, że po pierwszym meczu obie drużyny będą miały swoje analizy i będziemy się znali jak, można powiedzieć, łyse konie. Tak jak mówiłem, to nieważne czy gramy z Lechem, Radomiakiem, czy jakąkolwiek inną drużyną. Nie możemy na to patrzeć.
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z
innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś
świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa
wysyłać można także na adres
kontakt@lca.pl