- To dla mnie bardzo dobry moment. Cieszę się, że wróciłem do formy po tym, jak w ostatnim roku nie grałem przez osiem miesięcy. Teraz chcę grać w piłkę i na tym się koncentruję. Pracuję dla drużyny, bo to jest najważniejsze. Z myślą o zespole chcę strzelać bramki i dawać asysty.
Dużą część poprzedniego sezonu zabrała Ci kontuzja. Teraz widać u Ciebie spory głód piłki.
- Każdy zawodnik chce cały czas grać. Kiedy przydarza się kontuzja, jest to trudny okres. Ale taki jest futbol. Nie przez cały czas udaje się też utrzymać dobrą formę, nie cały czas strzela się bramki i ma się dobre momenty. Dlatego najlepiej skupiać się przede wszystkim na ciężkiej pracy dla drużyny we wszystkich meczach.
W tym sezonie ligowy kalendarz nie jest waszym sprzymierzeńcem. Często gracie co trzy dni z dużym natężeniem spotkań wyjazdowych.
- Pierwsza liga jest szalona. Mamy dobry zespół, ale rywale również prezentują zbliżony poziom. Jest duży ścisk w tabeli, a różnice punktowe są małe. W ciągu 2-3 tygodni można spaść z czołowej pozycji do dolnej połówki tabeli. Potrzebujemy większej regularności, musimy złapać serię zwycięstw, bo obecnie nasze wyniki za bardzo się przeplatają. Na Stadionie im. Orła Białego gramy bardzo ofensywnie, ale rywale przygotowują się na to i ustawiają się mocno defensywnie. Przed nami znów seria spotkań co trzy dni. W meczu ze Stomilem potrzebujemy powtórzyć wygraną, jak ostatnio w meczu z Puszczą. W tamtym spotkaniu już do przerwy mogliśmy prowadzić 3:0, a skończyło się na tylko jednobramkowym zwycięstwie. Ale najważniejsze jest zdobycie trzech punktów.
Stadion im. Orła Białego stanowi w tym sezonie waszą twierdzę. W Legnicy jeszcze nie przegraliście, a potrafiliście wychodzić z kryzysowych sytuacji, jak w meczu z Olimpią.
- Taka jest Fortuna 1 Liga. Zaczynamy spotkania bardzo ofensywnie, bo chcemy tak grać dla naszych kibiców. Ale nie cały czas da się atakować. Rywale też przyjeżdżają z chęcią zdobycia punktów. W meczu z Olimpią Grudziądz przegrywaliśmy do przerwy 1:2, ale cały czas dążyliśmy do strzelania bramek. Mamy bardzo dobrą ofensywę, ale to jest Fortuna 1 Liga.
Przed nami mecz ze Stomilem, który jest bardzo nieprzewidywalną drużyną. Olsztynianie potrafią wygrać z faworytem, by za chwilę przegrać z niżej notowanym rywalem.
- Trudno przewidzieć jak to spotkanie się ułoży. Będziemy chcieli zagrać jak najlepiej, prezentując ofensywny futbol. W meczach domowych Miedź cały czas chce grać piłką. Rywale przyjeżdżający do Legnicy podchodzą do nas z respektem i wiedzą, że zaatakujemy od pierwszej minuty.