Ubiegły sezon FCI Levadia ukończyła na drugiej pozycji w estońskiej elicie. W 36 spotkaniach zespół z Tallinna zdobył 78 punktów. Mistrzowska Flora Tallinn zakończyła rozgrywki z 90 oczkami, a trzeci Nõmme Kalju FC z 77 punktami. W przeszłości w Levadii występowało kilkunastu piłkarzy, których mogliśmy podziwiać również na polskich boiskach. W zespole ze stolicy Estonii grali m.in. byli piłkarze Miedzi napastnik Igor Subbotin i obrońca Artjom Artjunin. Z Levadią związany był również obecny defensor zielono-niebiesko-czerwonych Artur Pikk.

- W tym zespole spędziłem dobre 3,5 roku. Znam wielu graczy występujących w drużynie i bardzo się cieszę, że będę miał okazję się z nimi zobaczyć i zagrać przeciwko nim – mówi Artur Pikk.

Podczas przerwy zimowej nowym szkoleniowcem zespołu z Tallinna został były reprezentant oraz selekcjoner Estonii Martin Reim. Zimą trzyletni kontrakt podpisał z klubem 17-letni ofensywny pomocnik Artjom Komlovo, nową umową z drużyną związali się też kapitan Dmitry Kruglov i prawy obrońca Markus Jürgenson. Umowy przedłużono również z pomocnikami, 27-letnim Maksimem Podholjuzinem oraz 24-letnim Rasmusem Peetsonem.

Zespół wzmocnili także 25-letni ofensywny pomocnik Robert Kirss z Nõmme Kalju FC, 26-letni obrońca Trevor Elhi z fińskiego SJK Seinäjoki, 29-letni napastnik z Wybrzeża Kości Słoniowej Fabrice Elysée Kouadio Kouakou Manucho, grający ostatnio w łotewskim klubie FK Liepāja, wypożyczony z FK Dnipro ukraiński 20-letni obrońca Oleksandr Safronov, 29-letni ukraiński napastnik Jurij Kołomojeć oraz 24-letni ukraiński środkowy obrońca Zurab Oczihawa z klubu Worskła Połtawa, a także 26-letni pomocnik Brent Lepistu z fińskiego FC Lahti.

Natomiast drużynę ze stolicy Estonii opuścili Igor Dudarev, Pavel Marin, Joao Morelli Neto, Erick Andres Moreno Serna, Evgeny Osipov, Marek Kaljumäe, Kirill Niestierow oraz Nikita Andrejev.

Przygotowania do nowego sezonu Levadia rozpoczęła 16 grudnia. Od niedzieli zespół przebywa na obozie przygotowawczym w Belek, który w przypadku estońskiego zespołu potrwa do 23 lutego. Trener Martin Reim zabrał na zgrupowanie 24 zawodników. Podczas obozu drużyna rozegra cztery mecze kontrolne, a Miedź będzie pierwszym rywalem Estończyków. Następnie przeciwnikami Levadii będą białoruskie Dynamo Mińsk, mołdawski Sheriff Tyraspol oraz gruzińskie Dinamo Batumi. Po powrocie z obozu 28 lutego Levadia zagra w Rydze z wicemistrzem Łotwy FK RFS. Rozgrywki ligowe estońska drużyna rozpocznie tydzień po polskiej Fortuna 1 Lidze.

Wcześniej zespół rywalizował w rozgrywanym w Estonii turnieju zimowym. FCI Levadia zremisowała 2:2 Tartu JK Tammeka (bramki dla FCI Levadii: Mark Oliver Roosnupp, Trevor Elhi), wygrała 2:0 Nõmme Kalju FC (bramki Aime Gando, Nikita Dronov), przegrała 0:3 Florą Tallinn, 0:1 z Paide Linnameeskond oraz zremisowała 1:1 z Narva Trans (bramka Brent Lepistu).

- Jest to zespół, który co roku ma tylko jeden cel – zostać mistrzem Estonii. Preferują ofensywną piłkę, grając krótkimi podaniami. Zimą wzmocnili się kilkoma bardzo dobrymi zawodnikami – dodaje estoński obrońca Miedzi.

Początek dzisiejszego meczu o godz. 14:00. Relacja pisana dostępna będzie na naszym klubowym Twitterze. Aby ją śledzić nie trzeba być zalogowanym na portalu.