Kraus turniej zakończył z 7 dużymi punktami (6 wygranych, 2 remisy i 1 porażka). Przegrał on tylko z drugim Piotrem Brodowskim, dla którego po świetnym początku finisz na drugim miejscu może być lekkim niedosytem. Miejscowych fanów królewskiej gry na pewno ucieszy niezły debiut w zawodach tej rangi zawodnika Miedzi Piotra Kejny, który zdołał zrobić 4.5/9 punktów. 50% rezultat w swoim pierwszym występie na takiej arenie to całkiem dobry prognostyk na przyszłość.

Co więcej Tomas Kraus wypełniając trzecią normę na arcymistrza spełnił tym samym ostatni wymóg, którego potrzebował by zostać arcymistrzem. Swoją normę na wyższą kategorię wyrobił też zawodnik Miedzi Piotr Kejna.

W rundzie 9. wszystkie 5 partii zakończyło się remisem.

Po turnieju w tradycyjnej symultanie z zaproszonymi gośćmi zmierzył się GM Łukasz Cyborowski. Z kilkunastu partii nie przegrał żadnej, a w dwóch zdecydował się przyjąć ofertę remisu od swoich rywali.

Gry z rundy 9.