Kiepski start wywołał w Mielcu trzęsienie ziemi, które pozbawiło pracy trenera Rafała Glińskiego i jego asystenta Marcina Basiaka. We wtorek tymczasowym szkoleniowcem „Stalówki” został Tomasz Sondej.
– Tomasz Sondej to doświadczony, mielecki trener. Przez wiele lat związany był ze szkoleniem młodzieży w piłce ręcznej. Trener Sondej poprowadzi najbliższy mecz Handball Stali Mielec z Siódemką Miedź Legnica – czytamy w oficjalnym komunikacie klubu z Mielca.
Atmosfera w obozie najbliższego rywala nie jest więc najlepsza. Nie powinno to dziwić, bo Stal to ligowy potentat, dysponujący budżetem większym niż reszta stawki, z aspiracjami na powrót do Orlen Superligi z której spadł w sezonie 2021/2022. Pierwsza próba była nieudana. Stal zajęła w Lidze Centralnej drugie miejsce, a w barażach za mocne okazało się Zagłębie Lubin. Drugie podejście ma być już skuteczne, ale póki co, w Mielcu nie mają podstaw do optymizmu.
W obecnej sytuacji niedzielny mecz dla Stali jest arcyważny. Jeśli gospodarze chcą wyjść z dołka i zacząć gonić czołówkę (do lidera Śląska Wrocław mają już osiem punktów straty), z Siódemką muszą wygrać. Każde inne rozstrzygnięcie będzie z pewnością uznane za sporego kalibru niespodziankę. Wszak rywal dysponuje bardzo mocną kadrą i wydaje się tylko kwestią czasu, kiedy „odpali” i zacznie regularnie punktować.
– Oni muszą, my możemy. Szanujemy Stal, bo to bardzo mocny zespół, ale jedziemy do Mielca walczyć o swoje. Nie po to przejedziemy pół Polski, by położyć się na parkiecie – mówią zgodnie nasi zawodnicy, którzy na Podkarpacie pojadą podbudowani wygraną z Nielbą Wągrowiec.
W minioną sobotę podopieczni trenera Tomasza Górecznego pokazali się z bardzo dobrej strony, grali konsekwentnie zarówno w ataku, jak i defensywie, unikając błędów własnych. – Jeśli utrzymamy ten poziom i dołożymy coś ekstra, to stać nas będzie na sprawienie niespodzianki. O to, że chłopaki zostawią na parkiecie serce i zdrowie, jestem spokojny – dodaje legnicki szkoleniowiec.
Dodajmy, że w Stali Mielec występuje dwóch byłych zawodników legnickiego klubu. Bramkarz Dawid Dekarz i rozgrywający Szymon Światłowski w barwach Siódemki w 2018 r. sięgali po mistrzostwo Polski juniorów. W Legnicy też stawiali pierwsze kroki w seniorskim handballu. Dekarz do Stali trafił w 2021 r. Z kolei Światłowski legnicki klub opuścił w 2019 r. Zanim tego lata wylądował w Mielcu, grał dla Stali Gorzów i SRS Przemyśl.
Jeśli chodzi o legnicko-mieleckie związki należy też odnotować, że w poprzednim sezonie przez kilka miesięcy zawodnikiem Stali był Patryk Gregułowski. Został do niej wypożyczony z Górnika Zabrze, ale ze względu na problemy zdrowotne nie zaliczył w Mielcu ani jednego oficjalnego występu.
Po raz ostatni ze Stalą Mielec mierzyliśmy się w lutym 2022 r. w ramach 1/16 finału Pucharu Polski. Przy Lotniczej ulegliśmy, wówczas ekipie z superligi, 28:33.
4. kolejka Ligi Centralnej | Handball Stal Mielec – Siódemka Miedź Huras Legnica | Hala MOSiR Mielec przy ul. Solskiego 1 | Niedziela 1 października | Godz. 15:00