Powiedzieć, że zespół trenera Zygmunta Woźniczki zasłużenie triumfował w turnieju FINAL FOUR, to tak jakby nic nie powiedzieć. Siódemka Huras totalnie zdominowała dwudniową rywalizację w hali przy Lotniczej, nie dając rywalom żadnych szans. A za przeciwników przecież mieli nie byle kogo, bo najlepsze drużyny w Polsce. W piątek nasza drużyna rozbiła ŚKPR Świdnica, a w sobotę przetoczyła się przez Kusego Kraków. Emocje w finałowym meczu tak naprawdę skończyły się już przed przerwą.

Siódemka rozpoczęła mecz wybuchowo, bo po 3 min. wygrywała 5:0. Krakowianie nie bardzo wiedzieli co się dzieje. Trener Bartłomiej Jarosz poprosił o jeden, a za chwilę o drugi czas, ale na nic to się nie zdało. Szkoleniowiec Kusego próbował wszystkiego – gry 5-1, potem 6-0, momentami gry bez bramkarza. Szybko się jednak okazało, że tego dnia na naszą drużynę skuteczna recepta nie istniała. W 21 min. Siódemka, której bramkę zamurował Wojciech Zemła, wygrywała 20:10. A na przerwę schodziła z zapasem 12 bramek (26:14).

Druga połowa była w zasadzie formalnością. W obronie harował, a w ataku imponował całą paletą rzutów Kamil Skiba (14 bramek i tytuł MVP meczu), a na rozegraniu rządził Dawid Kiedrzyński. Kapitalne zawody rozgrywali zresztą wszyscy zawodnicy Zygmunta Woźniczki. W ostatniej fazie spotkania legnicki szkoleniowiec mógł już posłać na parkiet zmienników. Ale i oni, podobnie jak w piątek, pokazali się z dobrej strony. Ostatecznie Siódemka Huras w cuglach wygrała 46:34 i mogła świętować mistrzostwo Polski.

Srebro dla Kusego Kraków, a brąz dla Orlen Wisły Płock, która w meczu o 3. miejsce wygrała 30:29 z ŚKPR Świdnica. Ten mecz przebiegał wg zupełnie innego scenariusza. Przez 50 min. trwała zacięta walka, a o triumfie Nafciarzy zadecydowała bramka Miłosza Pszczółkowskiego w ostatniej sekundzie spotkania.

MVP turnieju FINAL FOUR wybrany został Dawid Kiedrzyński, najlepszym bramkarzem Wojciech Zemła. Z kolei Kamil Skiba odebrał statuetkę dla króla strzelców. Skrzydłowy Siódemki Huras w dwóch meczach rzucił aż 24 bramki, a w całych rozgrywkach Pucharu ZPRP 115! W drużynie All Stars Final Four znalazło się dwóch naszych zawodników – Zemła i Skiba.

MECZ O 1. MIEJSCE: SIÓDEMKA HURAS LEGNICA – KUSY KRAKÓW 46:34 (26:14)

SIÓDEMKA: Zemła, Kucharski, Taiwo – Kiedrzyński 7, Będzikowski 1, Mieleszczenko 3, Skiba 14, Grabowski, Wita 2, Młyńczak 5, Młyńczak 5, Bielewicz 1, Wilczyński 5, Kruszelnicki 7, Paterek, Zieliński 1, Tomczuk. Karne: 3/2. Kary: 8 min.

KUSY: Wrona, Bielak – Kalata 5, Fijałkowski 2, Tylek 2, Jarosz 12, Siwek 2, Moryto, Augustyn 2, Kapral 1, Pleszyński 1, Wysocki 7. Karne: 2/2. Kary: 2 min.

MVP: Dawid Kiedrzyński (Siódemka Huras).

MECZ O 3. MIEJSCE | ORLEN WISŁA PŁOCK – ŚKPR ŚWIDNICA 30:29 (17:13)

WISŁA: Lewandowski, Mikołajczyk – Niedzielski 3, Piechowski 5, Maciejewski 6, Krajewski, Paluch, Woiński, Kujawa 6, Kopera, Bańka, Pszczółkowski 4, Lendzion 6. Karne: 2/2. Kary: 4 min.

ŚKPR: Anioł – Mitek 2, Maksymowicz 2, Bagiński, Błaszczyk 7, Marek 5, Ruszaj 1, Czerwiński 12, Choiński. Karne: 2/0. Kary: 2 min.

MVP: Miłosz Pszczółkowski (Wisła).

NAGRODY INDYWIDUALNE

MVP: Dawid Kiedrzyński (Siódemka Huras Legnica).

Najlepszy bramkarz: Wojciech Zemła (Siódemka Huras Legnica).

Król strzelców: Kamil Skiba (Siódemka Huras Legnica) – 24 bramki.

All Stars – Siódemka Turnieju: Wojciech Zemła (Siódemka Huras) – Jakub Moryto (Kusy), Dawid Czerwiński (ŚKPR), Szymon Jarosz (Kusy), Kamil Skiba (Siódemka Huras), Oliwier Piechowski (Orlen Wisła), Jakub Maciejewski (Orlen Wisła).