Po kwadransie gry Sióemka  wygrywała 7:3, a na przerwę schodziła z pięcioma bramkami na plusie (12:7). Siódemka świetnie prezentowała się w obronie, bramkę zamurował Adrian Stachurski, za to miała problemy ze skutecznością w ataku. Należy też zaznaczyć, że vis a vis Stachurskiego – Marcin Teterycz i Piotr Kaczmarek (dwa obronione karne) też byli w świetnej dyspozycji. 

W drugiej połowie podopieczni trenera Tomasza Górecznego poprawili nieco grę w ataku i zaczęli odjeżdżać z wynikiem. Duża w tym zasługa wracającego do wysokiej formy Filipa Kruszelnickiego, dobrej dyspozycji Patryka Gregułowskiego i standardowo już skutecznego Michała Czarneckiego.

Siódemka Miedź Huras wygrała różnicą dziesięciu bramek.

SIÓDEMKA MIEDŹ HURAS LEGNICA – EuCO DZIEWIĄTKA LEGNICA 29:19 (12:7)

SIÓDEMKA: Stachurski, Socha – Kochlewski 1, Pacek 2, Przybylak 1, Czarnecki 8, Nowosielski, Kruszelnicki 6, Dec 1 (1), Stańko 1, Łukawski 2, Gregułowski 7, Pacuła. Karne: 3/1. Kary: 10 min.

DZIEWIĄTKA: Teterycz, Kaczmarek 1 – Wołowiec, Sydor 1, Wróbel 2, Kuryło 2, Krukiewicz 5, Pawlak, Szydziak 4 (3), Dziobek 1, Świekatowski 2, Mierzejewski, Pedryc, Świrski 1. Karne: 4/3. Kary: 6 min.