Niemoc w delegacji była jednym z głównym powodów spadku z Ligi Centralnej. Ale w sobotni wieczór drużyna Siódemki przegnała koszmary. Po meczu pod napięciem wygrała w Poznaniu. Zaznaczmy od razu – zasłużenie.
Bo choć gospodarze poprzeczkę zawiesili wysoko, to postawmy sprawę jasno – legniczanie byli zwyczajne lepsi.
Grunwald Poznań – Siódemka Miedź Huras Legnica 28:31 (15:18)
Grunwald Poznań: Tarko, Wenta, Zarzycki – Jaśkowski, Wiśniewski 2, Nowicki 4, Piechowiak, Bajka 4, Paw 1, Krzywicki 2, Bernacik 6, Płoski 3, Skraburski 1, Liske, Bujnowski, Marcinkowski 5. Karne: 3/3. Kary: 14 min.
Siódemka Miedź Huras Legnica: Mazur 1, Stachurski – Pacek 5, Przybylak 6, Czarnecki 11 (1), Kuliński, Nowosielski 4, Stańko, Łukawski 3 (1), Grozdek 1, Pacuła. Karne: 6/3. Kary: 6 min.
Z kolei Dziewiątka wygrała po serii rzutów karnych z Wolsztyniakiem Wolsztyn. W regulaminowym czasie gry był remis 24:24. Legniczanie zagrali bardzo dobrą drugą połowę, która wygrali 16:13.
EUCO-UKS Dziewiątka Legnica - KPR Wolsztyniak Wolsztyn 24:24 (8:11), k. 6:5
EUCO-UKS Dziewiątka Legnica: Teterycz, Turalik, Piotrowicz – 2, Kuryło, Pawlak – 1, Szydziak – 7, Antosik – 2, Dziobek – 1, Mierzejewski, Koch, Mistak – 3, Świrski, Król – 5, Buko, Krukiewicz – 3.
W następnej kolejce Siódemka zagra u siebie o godz. 18:30 z SPR BÓR-JOYNEXT Oborniki Śląskie, natomiast Dziewiątka podejmie o godz. 13:30 SPR Gorzyce Wielkie.