Akademicy wygrali, ale na komplet punktów musieli solidnie popracować. Przez pierwszy kwadrans mecz przebiegał wg schematu – bramka za bramkę. W 13 min. mieliśmy remis 6:6. Potem gospodarze powoli zaczęli budować przewagę. Na przerwę schodzili z trzema bramkami na plusie.
W drugiej połowie AZS AWF trzymał nas na dystans 4-5 bramek i odnosiło się wrażenie, że mecz ma pod kontrolą. Tymczasem nasza drużyna po cichu zaczęła odrabiać straty. W 55 min. po trafieniu Adama Skrabanii przegrywaliśmy już tylko 23:25. Nadzieje na korzystny wynik szybko jednak zgasły. Miejscowi końcówkę rozegrali bardzo umiejętnie i ostatecznie wygrali 30:26.
Za tydzień Liga Centralna wraca do Legnicy. W sobotę 19 marca (godz. 18.00) podejmiemy przy Lotniczej Orlen Upstream Przemyśl.
AZS AWF Biała Podlaska – Siódemka Miedź Huras Legnica 30:26 (13:10)
AZS AWF: Adamiuk, Wiejak 1 – Wójcik 6, Antoniak 4, Maksymczuk 4, Stefaniec 4, Baranowski 3, Ziółkowski 3, Urbaniak 2, Kozycz 1, Lewalski 1, Tarasiuk 1, Kandora, Mazur. Karne: 6/3. Kary: 4 min.
Siódemka: Kapela, Mazur, Stachurski – Czarnecki 7, Bogudziński 6, Skrabania 6, Przybylak 3, Kuliński 2, Nowosielski 1, Stańko 1, Jaśkowski, Kowalik, Włoskiewicz, Wychowaniec. Karn: 4/3. Kary: 10 min.
Przebieg meczu: 3:2 (5), 5:4 (10), 7:6 (15), 9:7 (20), 12:8 (25), 13:10 (30), 15:12 (35), 17:14 (40), 21:16 (45), 24:20 (50), 25:23 (55), 30:26 (60).