Sobotnie starcie trzeciego w stawce Śląska Wrocław z liderem Siódemką Miedź to bez dwóch zdań jeden z najważniejszych meczów sezonu. Jeśli nasza drużyna wygra – w zasadzie zapewni sobie już miejsce w czołowej trójce w końcowej tabeli grupy B i tym samym awans do I ligi centralnej. Jeśli przegra – będzie jeszcze potrzebować punktów w ostatnich dwóch spotkaniach sezonu ze Stalą Gorzów i Grunwaldem Poznań.

Mecz ma również kolosalne znaczenia dla Śląska. W przypadku porażki „Wojskowi” znacznie bowiem ograniczą swoje szanse na awans. A jego brak, oznaczający de facto spadek na trzeci szczebel rozgrywkowy, byłby dla Sląska katastrofą – zarówno sportową, jak i marketingową.

Śląsk zagra więc o „życie”, ale również o zmazanie plamy z grudniowej konfrontacji w Legnicy, kiedy to została rozgromiona przez Siódemkę Miedź 33:18. W hali Orbita wrocławianie przegrali w obecnej kampanii tylko raz, w marcu br. z GOKiS-em Kąty Wrocławskie (23:28). W rundzie rewanżowej punkty stracili jeszcze tylko w Ostrowie Wlkp. Pozostałe mecze – z Olimpem Grodków, AZS-em Zielona Góra, Realem Astromal Leszno i Borem Oborniki Śl. – wygrali.

Te ostatnie spotkanie Śląsk rozegrał w miniony wtorek. W składzie zespołu trenera Marcina Palicy zabrakło jednego z ważniejszych zawodników – Michała Wiewiórskiego. Rozgrywający WKS-u boryka się z urazem i jego występ w sobotę stoi pod dużym znakiem zapytania.

Ale swoje problemy ma również Siódemka. Niestety, trener Piotr Będzikowski we Wrocławiu nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Mateusza Wychowańca. Na szczęście do kadry wrócili już rekonwalescenci: Adam Skrabania i Wojciech Styrcz, którzy pauzowali w ubiegłotygodniowym meczu ze Szczypiorniakiem Gorzyce Wlk.

18. kolejka I ligi (grupa B): Śląsk Wrocław – Siódemka Miedź Legnica, sobota (17 kwietnia), godz. 17.00, hala Orbita. Transmisja na fanpage’u Śląska Wrocław – TUTAJ.