Jaka to była runda dla Akademii? – Pracowaliśmy nad indywidualnym rozwojem zawodników, bo to jest najważniejsze. Ale w najwyższych kategoriach wiekowych patrzymy także na wyniki sportowe i one są bardzo dobre. Zespół U15 po raz kolejny zagrał dobrą rundę w Centralnej Lidze Juniorów – na tym poziomie nasi 15-latkowie rywalizują z powodzeniem już od kilku lat. Juniorzy starsi wygrali w imponującym stylu, z kompletem zwycięstw, Ligę Wojewódzką i awansowali do makroregionu, gdzie wiosną będą walczyć o awans do Centralnej Ligi Juniorów.

Juniorom młodszym do zwycięstwa w lidze zabrakło zaledwie jednego punktu, ale w tej drużynie widzimy już kilku chłopców, którzy w perspektywie mogą zaistnieć w pierwszym zespole Miedzi. To legniczanie. Wśród nich jest Hubert Kwolek, którego trener Skrobacz już zaprosił do wspólnych treningów z pierwszą drużyną. Kilku juniorów z powodzeniem zadebiutowało w zespole rezerw, gdzie zbierają cenne doświadczenie. Na dodatek z tej drużyny udało się wprowadzić dwóch młodych graczy do pierwszego zespołu. Dodam, że rozwinęliśmy też szkolenie w grupach przedszkolnych. Dodatkowo nawiązaliśmy współpracę z kilkoma mniejszymi klubami z regionu, z których najlepsi piłkarze trafią do Miedzi, a także rozpoczęliśmy rozwój Akademii Bramkarskiej w naszym klubie – podsumowuje Wojciech Robaszek, dyrektor Akademii Miedzi. Akademia pracuje przede wszystkim po to, by w perspektywie kilku lat wprowadzić wychowanków do pierwszej drużyny.

– Dziś w zespołach U15 i U17 widzimy już kilku zawodników, którzy mają taki potencjał. To są legniczanie. Przed nimi jednak jeszcze sporo ciężkiej pracy. Wierzę jednak, że najlepsi z nich mogą trafić do pierwszego zespołu Miedzi – dodaje Robaszek. 

Sport to jedna strona medalu, a zmiany organizacyjne druga. Jesień w Akademii Miedzi upłynęła pod znakiem dużych wyzwań, jakimi były przeprowadzka do nowej bursy (przy ul. Gliwickiej) o znacznie wyższym standardzie niż dotychczas oraz otwarcie nowej siedziby Szkoły Mistrzostwa Sportowego Miedzi przy ul. Radosnej. Co ważne, SMS Miedź (sportowa szkoła podstawowa i liceum) może poszczycić się bardzo dobrymi wynikami zdawalności matur – wyższymi niż średnia wojewódzka!

Co do nowej Bursy Miedzi, to liczy ona 75 miejsc noclegowych – to o połowę mniej niż poprzednia. – To dlatego, że co roku zmniejszamy liczbę zawodników spoza Legnicy. Sprowadzamy ich mniej, ale lepszych jakościowo. Dziś proporcje w Akademii są takie, że około 75 procent dzieci i młodzieży pochodzi z Legnicy i okolicznych miejscowości. Pozostali to wyszukani przez nas zawodnicy z całej Polski, a także z zagranicy. W pierwszym zespole Miedzi coraz odważniej stawia się na młodzież. Widzą to wszyscy młodzi piłkarze w naszej akademii – to dla nich ogromna szansa, ale i motywacja do jeszcze cięższej pracy – tłumaczy dyrektor Robaszek. Aby zmaksymalizować czas szkolenia w trakcie dnia, młodzi zawodnicy są przewożeni autokarami pomiędzy bursą,  szkołą i bazą treningową Akademii, która znajduje się w Legnicy przy ul. Świerkowej. Co roku klub inwestuje tam kolejne środki w poprawę dostępnej infrastruktury.

Okres tzw. roztrenowania w Akademii Miedzi potrwa do 18 grudnia. Później dzieci mają wolne, to czas dla rodzin czyli Święta Bożego Narodzenia, czas odpoczynku i regeneracji. Zaraz po Nowym Roku zaczynają się w Polsce ferie zimowe, a Akademia Miedzi przygotowania do piłkarskiej wiosny rozpocznie w ich połowie czyli 11 stycznia. – Rzeczywiście, na ten dzień zaplanowaliśmy powrót do treningów. Na drugi tydzień ferii mieliśmy zaplanowane zgrupowania i obozy, ale, niestety, wygląda na to, że przez covid te wyjazdy nie dojdą do skutku. Nie załamujemy jednak rąk – będziemy pracować na miejscu w Legnicy. Tu też mamy bardzo dobre warunki do trenowania – mówi Wojciech Robaszek.