W drugiej parze zmierzą się NMC Górnik Zabrze ze zwycięzcą rywalizacji między Zagłębiem Lubin i Pogonią Szczecin (ten mecz 1/8 finału – 11 marca). Półfinały w których wystąpią już PGE Vive Kielce i Orlen Wisła Płock zaplanowano na 22 kwietnia, a finał zostanie rozegrany 9 maja w Tarnowie.
Azoty Puławy to jedna z czołowych drużyn PGNiG Superligi ostatnich lat. Ekipa z województwa lubelskiego sięgnęła po cztery brązowe medale z rzędu (2015-2018), wcześniej dwukrotnie była tuż za podium krajowego czempionatu. Poprzedni sezon po raz pierwszy od 2012 r. znalazła się poza półfinałami PGNiG Superligi, kończąc sezon na 6. miejscu.
Azoty regularnie występują w europejskich pucharach. W sezonach 2017/2018 i 2018/2019 grały w fazie grupowej Pucharu EHF. Największych sukcesem puławian na arenie międzynarodowej jest awans do półfinału Challenge Cup w sezonie 2013/2014.
W obecnej kampanii Azoty po 21. seriach spotkań plasują się w tabeli PGNiG Superligi na 4. miejscu, za PGE Vive Kielce, Orlen Wisłą Płock i NMC Górnikiem Zabrze. W drodze do ćwierćfinału Pucharu Polski Azoty najpierw wygrały na wyjeździe 30:25 z pierwszoligowym KSZO Ostrowiec Św., a następnie uporały się we własnej hali z Energę MKS Kalisz (32:23).
Trenerem czwartej obecnie ekipy PGNiG Superligi jest Michał Skórski. Kadra Azotów naszpikowana jest gwiazdami polskiego handballa. O sile drużyny stanowią m.in. Michał Szyba, Paweł Podsiadło, Antoni Łangowski, Rafał Przybylski, Wojciech Gumiński czy rosyjski bramkarz Wadim Bogdanow. Dodajmy, że zawodnikiem Azotów jest też Dawid Dawydzik – świeżo upieczony reprezentant Polski (wystąpił na niedawnym EURO 2020), który karierę rozpoczynał w legnickiej Dziewiątce.