– Graliśmy praktycznie w ośmiu. Kibice wypełnili trybunę prawie w całości i byli wspaniali. Dziękuję im w imieniu całego zespołu – dodał Kamil Mosiołek, jeden z bohaterów wieczoru, choć sam z taką opinią się nie zgodził. – To było Siódemka Show! – cieszył się autor 7 bramek.
Siódemka Miedź zagrała rewelacyjnie. Świetną partię rozegrali także bramkarze: Dawid Dekarz i Łukasz Mazur mieli skuteczność obron na poziomie około 40 procent.
Początek meczu należał zdecydowanie do gospodarzy. MMTS Kwidzyn do remisu doprowadził dopiero po 25 minutach, kiedy to na placu gry zaczęli meldować się podstawowi zawodnicy gości. Pierwsza część meczu zakończyła się remisem po 13.
Na początku drugiej połowie zarysowała się lekka przewaga ekipy z superligi. MMTS wygrywał: 13:14, 16:17, 19:20, 20:21. Gdy w 52 min. Kacper Adamski trafił na 22:24, wydawało się, że niespodzianki w Legnicy nie będzie. Siódemka Miedź jednak pokazała charakter i po trafieniach Mosiołka, Kacpra Majewskiego i Mateusza Wychowańca doprowadziła ponownie do remisu na sześć minut przed końcem meczu.
Emocje sięgnęły zenitu w końcówce meczu. W 59 min. Paweł Paterek wyprowadził gospodarzy na dwubramkowe prowadzenie. Goście odpowiedzieli trafieniem Kacpra Adamskiego. W ostatniej akcji Łukasz Mazur w świetnym stylu obronił rzut Michała Potocznego i to Siódemka Miedź zagra w kolejnej fazie PGNiG Pucharu Polski.
– Opłaciła się dokładna analiza przeciwnika. Doskonale bowiem wiedzieliśmy, że Potoczny 90 proc. swoich rzutów kieruje właśnie w to miejsce bramki, w które ruszył Mazur. Moja drużyna zasłużyła na szacunek. Sprawiliśmy dużą niespodziankę i nasza przygoda w pucharze trwa dalej – powiedział w rozmowie z siodemka.legnica.pl trener Paweł Wita.
1/16 PGNiG Pucharu Polski:
Siódemka Miedź Legnica – MMTS Kwidzyn 29:28 (13:13)
Siódemka Miedź Legnica: Mazur, Dekarz – Majewski 1, Przybylak, Płaczek 4, Kowalik, Skrabania 5, Piwko 1, Drozdalski 2, Wychowaniec 1, Styrcz 1, Mosiołek 7, Paterek 6. Kary: 4 min.
MMTS Kwidzyn: Dudek, Szczecina, Matlęga – Grzenkowicz 3, Orzechowski 1, Kryński 1, Peret 2, Adamski, Biegaj, Guziewicz 3, Netz 3, Ossowski 1, Potoczny 3, Landzwojczak 2, Przytuła 4. Kary: 6 min.