Ostatnie dwa wyjazdy legniczan do Wielunia to dwie porażki. Przed dwoma laty ekipa Pawła Wity przegrała z miejscowym MKS-em po rzutach karnych. W minionych rozgrywkach Siódemka Miedź uległa gospodarzom 17:14. Przyjezdnych zatrzymał wówczas bramkarz MKS-u Mikołaj Krekora, który z 46 rzutów obronił aż 32! Świetna dyspozycja sprawiła, że golkiper gra już dziś w PGNiG Superlidze w barwach MKS-u Kalisz.

W obecnym sezonie ekipa z Wielunia odniosła cztery zwycięstwa i cztery porażki. Najlepszym strzelcem zespołu jest Jarosław Cepielik, który rzucił 40 bramek. W barwach MKS-u gra również m.in. Sebastian Ziemiński, który poprzednie dwa sezony spędził w Legnicy, a do Wielunia przeniósł się latem.

– Jedziemy na wyjątkowy trudny teren, gdzie o punkty zawsze jest bardzo ciężko. Do tego gospodarze są podrażnienie dwiema kolejnymi porażkami. Na pewno będą chcieli się na nas przełamać. My mamy jednak swój cel, którym jest sięgnięcie po pełną pulę. W czołówce tabeli zrobiło się bardzo ciasno, więc te 3 punkty wywalczone w Wieluniu byłyby bardzo cenne – mówi dla siodemka.legnica.pl trener Paweł Wita.

Do gry po absencji powraca Paweł Paterek, jednak w dalszym ciągu Paweł Wita nie może skorzystać z usług Adama Skrabani i Mateusza Drozdalskiego

9. kolejka grupy B I ligi: MKS Wieluń - Siódemka Miedź Legnica, 21 listopada (czwartek), godz. 19:30, hala przy ul. Częstochowskiej w Wieluniu.