– Sytuacja z pierwszej minuty wyzwoliła w mojej drużynie sportową złość. Czerwona kartka dla Łukasza Mazura była prawidłowa, zgodna z przepisami. Adrian Stachurski wszedł do bramki i stanął na wysokości zadania, mimo że był osamotniony, bo Dawid Dekarz przebywa na zgrupowaniu kadry narodowej. Moi zawodnicy pokazali dziś duży potencjał i charakter, dobrze zareagowali na trudną sytuację. Takie mecze budują mentalnie drużynę.
– Mimo sytuacji z Mazurem dobrze weszliśmy w mecz z bardzo dobrym rywalem. Szybko wypracowaliśmy sobie przewagę, a potem graliśmy wyrachowaną piłkę ręczną, co nie zawsze, szczególnie na wyjazdach nam się udaje. Nie chcę nikogo wyróżniać, bo na pochwałę zasługuje cała drużyna. Graliśmy dobrze zarówno w obronie, jak i ataku. Odnieśliśmy bardzo cenne zwycięstwo. Tym cenniejsze, że teraz czekają nas trzy, trudne wyjazdy. Liczę jednak, że coś z nich do Legnicy przywieziemy.