Do tego trenerem Żagwi jest doskonale znany ze świetnej pracy z młodzieżą w Legnicy Tomasz Góreczny. Szkoleniowiec ten przed rokiem wywalczył z juniorami młodszymi Siódemki srebrny medal mistrzostw kraju, a teraz podjął się pierwszej pracy w seniorskim handballu. Co ciekawe, funkcję trenera Żagwi łączy z pracą w zarządzie Siódemki.
Środowy sparing od początku przebiegał pod dyktando pierwszoligowca, który jeszcze przed przerwą wypracował pięciobramkową przewagę. W drugiej połowie Siódemka wygrywała już różnicą siedmiu trafień, ale w końcówce goście zdołali ją nieco zniwelować i ostatecznie skończyło się na pięciobramkowej wygranej.
Skutecznością błysnął skrzydłowy Kacper Cegłowski, który rzucił aż 9 bramek. Jest też zła wiadomość. Groźnie wyglądającej kontuzji kości policzkowej doznał Kacper Majewski. Na razie nie wiadomo, czy uraz wykluczy go na dłużej z przygotowań do sezonu. W środę nie zagrał borykający się z problemami zdrowotnymi Szymon Światłowski, który do pełnych obciążeń treningowych powinien wrócić za dwa tygodnie.
W sobotę Siódemka wystąpi w towarzyskim turnieju w Zielonej Górze. Weźmie w nim udział czterech pierwszoligowców. Obok legniczan zagrają: AZS Zielona Góra, Stal Gorzów Wlkp. i Forza Wrocław.
Siódemka Miedź Legnica – Żagiew Dzierżoniów 29:24 (16:11)
Siódemka Miedź: Mazur, Stachurski – Przybylak 2, Piwko 4, Płaczek 2, Mosiołek 1, Ziemiński 4, Cegłowski 9, Drozdalski 3, Skiba 1, Koprowski 1, Bogudziński 1, Gregułowski 1, Majewski.