W efekcie Siódemka wyszła na finansową prostą, spłacając już większość wierzycieli. Może też pochwalić się sukcesami sportowymi. Dziś Siódemka to krajowa potęga w młodzieżowym handballu. Przez cztery lata jej juniorzy zdobyli dwa srebrne i jeden złoty medal mistrzostw Polski, juniorzy młodsi – tytuł wicemistrza kraju.
To właśnie na nich oparta jest seniorska drużyna występująca w 1. lidze. Miniony sezon Siódemka zakończyła na 6. miejscu, które ze względu na bardzo młody skład, jakim dysponował trener Paweł Wita, uznane zostało za bardzo dobre.
W klubie coraz głośniej mówi się jednak o powrocie do PGNiG Superligi. Podczas środowego walnego podjęta została nawet uchwała ws. podjęcia działań mających na celu spełnienie warunków niezbędnych do występów w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Na dziś dla Siódemki to abstrakcja, ale perspektywy ma coraz ciekawsze. Niedawno pozyskała bowiem poważnego sponsora – firmę Huras, której prezes Martin Huras, wszedł nawet do zarządu stowarzyszenia. A klub prowadzi już zaawansowane rozmowy z kolejnymi firmami.
Jest jeszcze jedna dobra wiadomość. Obecny na walnym prezydent Tadeusz Krzakowski zadeklarował dalsze finansowe zaangażowanie miasta oraz należących do niego spółek – LPGK, LPWiK i SAG.