Po dwóch dniach zmagań Siódemka miała na koncie 3 punkty i żeby awansować do najlepszej szesnastki w kraju, musiała w niedzielę wygrać z Padwą Zamość, a potem liczyć na porażkę Anilany Łódź.
Podopieczni trenera Piotra Będzikowskiego zadanie mieli teoretycznie łatwe, bo mierzyli się z najsłabszą ekipą łódzkiego turnieju. Siódemka co prawda wygrała, ale po zaciętym i nerwowym meczu.
Legniczanie przegrywali prawie przez cały mecz. Do remisu dopiero na 4 min. przed końcową syreną doprowadził Błażej Matwiejków. Minutę później po rzucie Jakuba Śliwińskiego Siódemka wyszła na prowadzenie, którego już nie oddała. Duża w tym zasługa świetnie spisującego się bramkarza Wiktora Sochy.
- Nie wytrzymaliśmy trudów turnieju pod względem fizycznym i mecz z Padwą nie wyszedł tak, jak sobie zakładaliśmy. Na szczęście udało się wygrać i awansować do dalszego etapu rozgrywek. To duży sukces tej drużyny, której należą się słowa uznania za walkę do końca – mówi trener Piotr Będzikowski.
W drugim niedzielnym meczu Pogoń Zabrze wygrała z Anilaną Łodź i zajęła pierwsze miejsce w turnieju. Z drugiego miejsca do 1/8 finału awansowała Siódemka.
Siódemka Miedź Legnica – Padwa Zamość 36:34 (16:18)
Siódemka: Socha, Biskup – Nowosielski 3, Pacek 4, Matwiejków 7, Grynienko 1, Będzikowski 9, Śliwiński 5, Dec 7.
Anilana Łódź – Pogoń Zabrze 17:27 (11:13)
Końcowa tabela:
1. Pogoń Zabrze - 9 pkt.
2. Siódemka Miedź Legnica – 6 pkt.
-----------------------------------------------
3. Anilana Łódź – 3 pkt.
4. Padwa Zamość – 0 pkt.