W sobotni wieczór zrewanżowała się wyżej notowanemu Technisatowi za październikową porażkę przy Wierzyńskiego, sprawiając tym samym sporą niespodziankę.
- Śmiało mogę powiedzieć, że był to nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Wygraliśmy zasłużenie - cieszy się trener Paweł Murdza.
Szkoleniowiec Ikara ma dodatkowy powód do radości. Pod nieobecność Piotra Andrzejewskiego i Mateusza Strzelczyka, w Obornikach postawił na 18-letniego Michała Przybylskiego. Młody środkowy rozegrał fantastyczne zawody i został wybrany MVP meczu.
- Michał ma za sobą chyba mecz życia - śmieje się Murdza. - Tak na serio, to jestem przekonany, że najlepsze dopiero przed nim - dodaje.
Ikar zajmuje w trzecioligowej tabeli 7. miejsce. W najbliższą sobotę (21 stycznia) o godz. 16.00 podejmie przy Wierzyńskiego szósty Ogień Żmigród.
SMS TechniSat EMS Oborniki Śląskie - Ikar Legnica 2:3 (23, -18, -24, 23, -9)
Ikar: Duda - Smętek, Wolak, Chomąt, Kupiński, Szaynowski, Przybylski oraz Dąbek, Szymkowiak.