Zwłaszcza ten drugi dość dobrze odnalazł się na nowej pozycji. Pierwszy set nie przysporzył kibicom wielu emocji, oba zespoły popełniły dużo błędów w zagrywce. Jednak to Ikar z dużym spokojem wygrał tę partię do 18.
W drugiej odsłonie, po równym początku, Opal przez długo utrzymywał dwupunktowe prowadzenie. W końcówce Trzmiel posłał parę dobrych zagrywek, rywale otrzymali czerwoną kartkę oraz popełnili błąd ustawienia, co kosztowało ich utratę seta, który skończył się wynikiem 25:23.
Ostatnia partia również należała do wyrównanych. Na tablicy wyników często widniał remis. Przez cały mecz dobry poziom trzymał Filip Michalewski, przy którego zagrywce Ikar zakończył mecz, wygrywając trzeciego seta do 23.
To już trzecia z rzędu ligowa wygrana zespołu trenera Pielucha. Za tydzień legniczan czeka wyjazdowe spotkanie z liderem tabeli Siatkarzem Bierutów.
Ikar Legnica - Opal Kudowa 3:0 (18, 23, 23)
Ikar: Koncewicz, Siwiec, Michalewski, Trzmiel, Kupiński, Malec, Broński (L) - Młotek.