Zespół trenera Bogusława Pielucha zdobył komplet punktów, ale wynik sobotniej konfrontacji może być trochę mylący. W pierwszych dwóch partiach młody zespół Gwardii postawił legniczanom opór. Ikar je wygrał, ale tylko do 23. Wrocławianie „pękli” dopiero w secie trzecim, który gospodarze wygrali bez większych kłopotów do 17.

- Nasza gra pozostawiała sporo do życzenia. Najważniejsze jednak, że przełamaliśmy się i wygraliśmy – podsumował krótko spotkanie szkoleniowiec legnickiego Ikara.

Jego drużyna po raz ostatni wygrała w lidze miesiąc temu z Pogonią Góra. Później odnotowała trzy porażki z rzędu. Za tydzień Ikar pauzuje. 27 lutego na inaugurację rundy rewanżowej w grupie finałowej podejmie przy Głogowskiej ZTS Ząbkowice Śląskie.

Mimo sobotniego zwycięstwa legniczanie pozostali na szóstym miejscu w tabeli.

Ikar Legnica – Gwardia II Wrocław 3:0 (23, 23, 17)

Ikar: Koncewicz, Kupiński, Malec, Michalewski, Wolak, Izba – Duda oraz Siwiec, Trzmiel.