- Brakowało nam dobrej zagrywki i bloku. Te elementy zadecydowały o porażce - tak podsumowuje pierwszą partię trener Ikara Bogusław Pieluch.
Od drugiego seta do legnickiej zagrywki, jak gry blokiem zastrzeżeń już nie było. I to przełożyło się na odwrócenie losów spotkania. Ikar po zaciętej walce wygrał kolejne partie. Do 24, 26 i 23 i cały mecz 3:1.
- Kibice obejrzeli świetne widowisko, pełne emocji i walki punkt za punkt. Dla nas zakończyło się szczęśliwie. Ale moi chłopcy zasłużyli na te zwycięstwo. Cała drużyna zasługuje na pochwałę. Wszyscy zagrali dobrze. Udział w zwycięstwie mają również ci, którzy nie weszli na boisko. Tworzyli bowiem fantastyczną atmosferę - cieszy się trener Pieluch.
Ikar do Legnicy przywiózł cenne trzy punkty, dzięki którym łatwiej będzie mu gonić ligową czołówkę. Na tym nie koniec dobrych wieści. Libero Marcin Kozar został wyróżniony tytułem MVP spotkania.
W przyszłą sobotę (godz. 17.00) Ikar podejmie przy Głogowskiej ostatnią w tabeli Pogoń Góra.
ZTS Ząbkowice Śląskie - Ikar Legnica 1:3 (22, -24, -26, -23)
Ikar: Koncewicz, Malec, Izba, Wolak, Kupiński, Michalewski - Kozar oraz Broński, Trzmiel, Śliwa, Kosiewicz.