Legniczanie rozbili faworyta w pierwszym secie 25:15. Druga partia należała jednak do wrocławian, którzy po zaciętej walce wygrali do 25. Wszystko wskazywało na to, że Ikarowi o punkty będzie niezwykle trudno. Tymczasem w kolejnych dwóch setach na parkiecie istnieli tylko podopiecznych trenera Pawła Murdzy. Ikar wygrał gładko do 13, 14 i cały mecz 3:1.

- Wygraliśmy dosyć łatwo i w efektownym stylu. Moja drużyna zagrała bardzo dobre zawody. Stąd nagroda w postaci kompletu punktów. Słowa uznania należą się szczególnie Kacprowi Szymonikowi, który pierwszy raz w tym sezonie zagrał na libero - mówi trener Paweł Murdza.

Było to drugie zwycięstwo kadetów Ikara w rundzie finałowej. Za tydzień legniczanie zmierzą się na wyjeździe z Bielawianką. W pierwszym spotkaniu przy Głogowskiej Ikar pewnie wygrał 3:0.

- Stać nas na mistrzostwo Dolnego Śląska. Należy jednak podkreślić, że ta grupa finałowa złożona jest z czterech bardzo wyrównanych zespołów. Zostały jeszcze trzy spotkania i wszystko może się w nich zdarzyć - twierdzi trener Murdza.

Ikar Legnica - Gwardia Wrocław 3:1 (15, -24, 13, 14)
Ikar: Szymonik - Grzeszczuk, Hołyński, Michalski, Jasiński, Żukrowski, Drelinkiewicz oraz Madarasz.