Jego zespół grał poprawnie, ale tylko momentami. W pierwszym secie Ikar dotrzymywał rywalom kroku tylko na jego początku. Stanęli przy wyniku 9:10. Potem głogowianie 5 punktów z rzędu i
W drugiej partii gospodarze zaprezentowali się nieco lepiej. Prowadzili nawet 21:20, ale w końcówce seta zaczęli znów popełniać proste błędy. Chrobry wygrał cztery piłki z rzędu, a całego seta do 21. W trzeciej partii z legniczan zeszło już zupełnie powietrze. Zespół z Głogowa całkowicie dominował na parkiecie i pewnie wygrał do 18, a cały mecz 3:0.
Ikar stracił nie tylko kolejne punkty, ale również Krzysztofa Młotka. Rozgrywający legnickiej drużyny odniósł bolesną kontuzję i został zniesiony z parkietu.
- Trudno oceniać taki mecz. Kompletnie nie funkcjonowało nasze rozegranie, kiepsko wyglądało przyjęcie. Zagraliśmy słaby mecz i zasłużenie przegraliśmy – mówił załamany Pieluch.
Szkoleniowiec Ikara ma nad czym myśleć w trakcie trzytygodniowej przerwy w rozgrywkach. Jego zespół jest coraz bliżej strefy spadkowej. W nowym roku legniczanie muszą zacząć punktować, by w końcówce sezonu nie drżeć o utrzymanie się w 3.lidze.
Ikar Legnica – Chrobry Głogów 0:3 (-16, -21, -18)
Ikar: Duda – Broński, Michalewski, Młotek, Trzmiel, Śliwa, Maksymiuk oraz Łuszcz, Kupiński, Strzelczyk, Charytoniuk.