Zespół trenera Bogusława Pielucha poległ w hali beniaminka z kretesem, bo nie wywalczył choćby jednego punktu. – Nie wiem już co mówić na temat naszej postawy. Niby źle nie zagraliśmy, ale przegraliśmy z mocno przeciętnym rywalem, którego u siebie odprawiliśmy w pięciu setach – narzeka trener Ikara Bogusław Pieluch.

Legnicki szkoleniowiec faktycznie nie ma powodów do radości. Nie dość, że jego zespół przegrał kolejny w tym sezonie mecz, to jeszcze niebezpiecznie zbliżył się do strefy spadkowej. Przewaga legniczan nad nią wynosi już tylko trzy punkty.

Za tydzień Ikarowi o poprawę swojej sytuacji w tabeli będzie bardzo ciężko. Do Legnicy przyjedzie bowiem wicelider – Chrobry Głogów.

- To będzie bardzo ważny mecz. Zastanowię się nad formą przygotowań do niego. Chyba trochę ciężej popracujemy w tygodniu. Uważam, że mimo wysokiej pozycji w tabeli, Chrobry jest w naszym zasięgu – kończy Pieluch.

TeleŻet Ginące Zawody Kudowa Zdrój – Ikar Legnica 3:1 (23, -21, 23, 22)
Ikar: Duda – Michalewski, Izba, Trzmiel, Broński, Maksymiuk, Młotek oraz Charytoniuk, Łukaszewicz, Siwiec.