Spotkanie odbywało się w ramach akcji #StadionyBezBarier. Akcja podkreśla istotę uczestnictwa osób z niepełnosprawnościami w meczach piłkarskich w Polsce oraz zachęca kolejne osoby z różnorakimi dysfunkcjami do wyjścia z domu i wizyt na polskich stadionach. Meczową eskortę tworzyły dzieci trenujące na co dzień w klubie JTS Jawor.

Już w 5 minucie w dogodnej sytuacji do zdobycia gola znalazł się Tornike Gaprindashvili, który minął defensorów Miedzi, ale z kilku metrów nie zdołał celnie uderzyć na bramkę Jakuba Wrąbla. Pięć minut później Joao Pedro Abreu de Oliveira po stracie gospodarzy uderzył z lewej strony boiska, jednak znacznie nad bramką. W 22 minucie po długim podaniu za linię obrony Arki na uderzenie z powietrza zdecydował się Wiktor Bogacz, lecz piłka przeleciała tuż nad poprzeczką.

Pięć minut później stały fragment gry z lewej strony sprzed pola karnego wykonał Benedik Mioc. W polu karnym futbolówkę odbił jeden z obrońców gdynian. Piłka trafiła jednak na głową Mateusza Grudzińskiego, który skierował ją do siatki. Z kolei cztery minuty później z akcją ruszyli żółto-niebiescy. Z piłką w szesnastce znalazł się Karol Czubak, który mocnym strzałem trafił do siatki i szybko doprowadził do wyrównania.

Odpowiedzi szukał Kamil Antonik, który bez kompleksów ruszył w stronę bramki rywali, minął jednego z obrońców, ale ostatecznie jego strzał wybronił Damian Węglarz. Swoich sił próbował także Michał Kostka, do którego piłka trafiła z lewej strony boiska, a ten po przyjęciu huknął z prawej nogi, lecz tylko w boczną siatkę. Jeszcze przed przerwą Kostka podawał w polu karnym do niepilnowanego Antonika, który ekwilibrystycznym uderzeniem z nożyc niewiele się pomylił.

W przerwie odbyła się prezentacja drużyny piłkarzy ręcznych Siódemki Miedzi Huras Legnica, którzy 14 września rozpoczną sezon 2024/2025 Ligi Centralnej (drugi poziom rozgrywkowy, zaplecze Orlen Superligi). W nowym sezonie celem drużyny będzie walka o czołowe lokaty w ligowej tabeli.

Natomiast na początku drugiej połowy znów Gaprindashvili doszedł do dobrej okazji. Z prawej strony uderzył po dłuższym słupku, lecz piłka minęła bramkę Wrąbla. W 59 minucie z prawej strony pola karnego ładnie złożył się „Chuca”, ale jego strzał został zablokowany. Trzy minuty później spróbował Bartosz Kwiecień, ale nie zdołał zaskoczyć Węglarza. W 71 minucie z dystansu mocnym i niskim strzałem próbował Mioc, ale zdołał wybronić to uderzenie golkiper przyjezdnych. W doliczonym czasie wyraźnie nad bramką posłał futbolówkę Hide Vitalucci.

Kilka minut później po długiej wideoweryfikacji sędzia Marcin Kochanek sam podbiegł do monitora, a po obejrzeniu sytuacji w polu karnym legniczan wskazał na jedenasty metr. Oko w oko z golkiperem zielono-niebiesko-czerwonych stanął Szymon Sobczak, wytrzymał próbę nerwów i dał gościom prowadzenie. Miedź nie zamierzała się poddawać. W słupek trafił Mioc.


Miedź Legnica – Arka Gdynia 1:2 (1:1)

Bramki: Mateusz Grudziński (27’) - Karol Czubak (31’), Szymon Sobczak (90’+ k.)

Żółte kartki: Victor Moya Martinez „Chuca” (48’), Bartosz Kwiecień (90’+)

Sędziował: Marcin Kochanek (Opole)

Asystenci: Dawid Golis, Jacek Babiarz

Sędzia techniczny: Kornel Paszkiewicz

Sędzia VAR: Tomasz Wajda

Sędzia AVAR: Adam Kupsik

Widzów: 4 768

Miedź: 44. Jakub Wrąbel - 3. Mateusz Grudziński, 6. Jacek Podgórski (87’ 11. Krzysztof Drzazga), 8. Victor Moya Martinez „Chuca” (68’ 14. Kamil Drygas), 9. Wiktor Bogacz (74’ 95. Marcel Mansfeld), 10. Benedik Mioc, 17. Michał Kostka, 22. Iwo Kaczmarski (87’ 49. Oliwier Szymoniak), 26. Florian Hartherz, 98. Kamil Antonik (87’ 20. Damian Tront), 99. Bartosz Kwiecień

Arka: 77. Damian Węglarz – 2. Marc Navarro Ceciliano (75’ 32. Przemysław Stolc), 7. Szymon Sobczak, 9. Tornike Gaprindashvili (57’ 21. Kacper Skóra), 10. Karol Czubak (75’ 14. Hide Vitalucci), 19. Michał Rzuchowski, 23. Enrique Gomez Hermoso, 27. Joao Pedro Abreu de Oliveira (67’ 6. Kasjan Lipkowski), 29. Michał Marcjanik, 39. Filip Kocaba, 94. Dawid Gojny