Sobotnie spotkanie zakończy pierwszy tydzień przygotowań, którym towarzyszy mroźna aura. - Minusowe temperatury, jak minus 13, dały nam się we znaki. Co prawda nie utrudniły pracy, ale musieliśmy zmodyfikować lekko plan, bo celem jest, żeby w tym okresie przygotowawczym jak największa liczba treningów odbyła się z całym zespołem. Chcemy uniknąć chorób i podobnych problemów, więc musieliśmy się zaadaptować do tych warunków. Ale nie jest tak, że to nam coś utrudniło – mówi trener Radosław Bella.

Slovan zajmuje aktualnie ósme miejsce w czeskiej elicie (25 punktów w 19 meczach). Jesień zakończył z 6 zwycięstwami, 7 remisami i 6 porażkami ligowymi, przy bilansie bramkowym 28:29. Wiosną trzykrotni mistrzowie Czech rywalizować będą o zakończenie sezonu zasadniczego w czołowej szóstce, która w rundzie finałowej powalczy o mistrzostwo. Trenerem drużyny z Liberca jest Luboš Kozel. Podobnie jak dla Miedzi, także dla Slovana będzie to pierwszy mecz kontrolny w zimowym okresie przygotowawczym.

Starcie z wyżej notowanym rywalem na początku przygotowań może dać wskazówkę, na których aspektach legniczanie muszą się jeszcze skupić. - Wierzę, że oprócz tych elementów rywal dostarczy nam też wstępnych odpowiedzi na pytania dotyczące nowych rzeczy, które wprowadzamy, bo nad takimi pracujemy. Mamy młody zespół, więc musimy się sprawdzać z lepszymi od siebie, bo to jest odpowiednią drogą do rozwoju. Musimy umieć rywalizować z najlepszymi – zaznacza szkoleniowiec Miedzi.

Legniczanie poprzednio mierzyli się ze Slovanem w lipcu 2022 roku. W ostatnim meczu kontrolnym przed startem rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy legniczanie przegrali na Stadionie „U Nisy” z ekipą z Liberca 0:3. Dwóch z trzech zdobywców bramek w tamtym meczu nie występuje już jednak w zespole biało-niebieskich. Gole dla gospodarzy zdobywali wówczas Ahmad Ghali, występujący obecnie w Widzewie Łódź Imad Rondić i Matyáš Kozák, którego aktualnym klubem jest praski Bohemians 1905 (wypożyczenie ze Sparty Praga). Mimo to, zespół znad Kaczawy czeka wartościowy sprawdzian.

- Od początku trenujemy nasze założenia oraz modyfikacje, które wprowadziliśmy po analizie poprzedniej rundy. Będziemy wymagać od drużyny przede wszystkim realizacji tego, co ćwiczymy na co dzień – kończy opiekun zielono-niebiesko-czerwonych.

Początek zawodów o godz. 12. Mecz rozegrany zostanie na boisku ze sztuczną nawierzchnią, z którego na co dzień korzysta TJ Sokol Doubí. Wstęp dla kibiców będzie bezpłatny. Jeśli warunki na obiekcie na to pozwolą, przeprowadzimy transmisję ze spotkania na klubowym kanale w serwisie YouTube.