Dla trenera Jarosława Skrobacza będzie to sentymentalna podróż, bowiem po raz pierwszy od rozstania z GKS-em poprowadzi w Jastrzębiu-Zdroju zespół gości. Będą wspomnienia, ale wraz z pierwszym gwizdkiem arbitra na nieco ponad 90 minut zostaną wymazane.

- Faktycznie jest to dla mnie pierwszy mecz w Jastrzębiu. Na pewno gdzieś w głowie są wspomnienia z bardzo długiego pobytu. Ale cóż… Na boisko wyjdą dwa zespoły, każdy będzie chciał zagrać o pełną pulę i myślę, że w tym momencie już jakiekolwiek sentymenty odejdą na bok. Na pewno trzeba będzie jednak być skoncentrowanym, by nie pomylić drzwi do szatni (śmiech) – mówi Jarosław Skrobacz, trener Miedzi.

Tabela z pewnością nie odzwierciedla potencjału górnośląskiej drużyny. Jesienią GKS zremisował na Stadionie im. Orła Białego 1:1. Gola dla zielono-czarno-żółtych w końcówce pierwszej połowy zdobył Daniel Szczepan, a po przerwie wyrównał Krzysztof Drzazga. Po kwietniowej zmianie na ławce trenerskiej, gdy Łukasz Włodarek zastąpił Pawła Ścieburę, GKS zdołał już urwać punkty Bruk-Bet Termalice Nieciecza i Górnikowi Łęczna. Z kolei ostatnio rozbił u siebie 3:0 Odrę Opole, po golach Aleksandra Komora, Dominika Kulawiaka i Daniela Rumina.

- Byliśmy na tym meczu. Rzeczywiście zdecydowanie i zasłużenie wygrali z zespołem, który aspiruje do strefy barażowej. Wiemy, że w Fortuna 1 Lidze nie ma spotkań łatwych. Spotkań, w których ktoś się przed tobą położy czy odpuści. Nie inaczej będzie Jastrzębiu. To będzie trudny mecz – zapowiada trener Skrobacz. - Ciężko powiedzieć czy jest to już inna drużyna niż na początku rundy, bo biorąc pod uwagę ich wcześniejsze spotkania, to nie był to zespół, który przegrywał wysoko. To były spotkania na styk. Jeśli przypomnimy sobie mecze z tej rundy, to jest to choćby bardzo pechowa porażka w Gdyni. Nawet nie do końca możemy powiedzieć czy zasłużona, czy wszystko było tam zgodnie z przepisami. Mówię o ewentualnej pomyłce sędziowskiej. Grając nawet z takimi przeciwnikami byli blisko zdobyczy punktowej. To tylko potwierdzały późniejsze mecze. Remisy u siebie z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza czy Górnikiem Łęczna świadczą, że ten zespół nie jest przysłowiowym chłopcem do bicia – dopowiada.

W ekipie z Górnego Śląska jest kilku graczy, na których trzeba zwrócić szczególną uwagę. Podczas czwartkowej odprawy sztab szkoleniowy Miedzi mógł więc poświęcić sporo czasu, by przedstawić swoim podopiecznym cechy wyróżniające poszczególnych graczy GKS-u.

- Na pewno w dobrej dyspozycji jest Rumin, który strzela tam najwięcej bramek. Są Farid Ali, Marek Mróz. To zawodnicy, którzy decydują o sile ofensywnej tego zespołu. Bardzo dobrze bije stałe fragmenty gry doskonale znany w Legnicy Daniel Feruga. Do tego dochodzi bardzo solidna linia defensywna, którą zimą wsparł Aleksander Komor, zawodnik ekstraklasowy. Jako całokształt GKS jest drużyną, która każdemu może napsuć krwi – zauważa szkoleniowiec Miedzi.

Zespół z Jastrzębia-Zdroju w obecnym sezonie sięgnął po 24 punkty, przy bilansie bramkowym 23:40. Złożyło się na to 7 zwycięstw, 3 remisy i 17 porażek. Na własnym obiekcie GKS wygrał 4 meczem, 2 zremisował, a 7 przegrał, przy bilansie bramkowym 12-17. Warto jednak zwrócić uwagę, że po roszadzie na trenerskiej ławce, zielono-czarno-żółci mierzyli się z samą ligową czołówką, zdobywając w 4 meczach 5 oczek. Jastrzębianie przegrali jedynie z GKS-em Tychy (0:1). Miedź po wygranej z Górnikiem Łęczna, tylko zremisowała z Widzewem, co w legnickiej ekipie nie zadowala nikogo. Teraz zielono-niebiesko-czerwoni chcą wywieźć z terenu rywali pełną pulę.

- Remis w Łodzi ani nas, ani Widzewa nie usatysfakcjonował. Gdyby to był inny etap rozgrywek, przywożąc punkt z tego trudnego terenu, pewnie inaczej byśmy na ten remis patrzyli. Teraz mamy sporo straconych punktów, których nikt już nam nie odda. Dlatego ten remis odbieramy z niezadowoleniem, bo myślimy o zwycięstwach – kończy Jarosław Skrobacz.

Początek środowego meczu o godz. 17:00. Pojedynek transmitowany będzie na platformie Ipla.tv. Relacja pisana dostępna będzie na naszym klubowym Twitterze. Aby ją śledzić nie trzeba być zalogowanym na portalu.