Miedź objęła prowadzenie po kwadransie gry. Do ofensywnej akcji włączył się boczny obrońca Jurich Carolina, podprowadził piłkę dobre 20 metrów i nieniepokojony przez rywali zszedł do środka i huknął celnie prawą nogą zza pola karnego. Zasłonięty bramkarz Skry nawet nie interweniował, a legnicki defensor w ramach cieszynki schował piłkę pod koszulką dając do zrozumienia, że na świat wkrótce przyjdzie kolejny legniczanin.
Skra dopiero w 38 minucie po raz pierwszy próbowała zagrozić bramce Miedzi. Po faulu Domingueza i dośrodkowaniu z rzutu wolnego lekko zakotłowało się w legnickiej szesnastce, ale piłka nie poleciała w stronę bramki. Pierwszy celny strzał oddał w 44 minucie Mas, który wykorzystał nonszalanckie zachowanie i stratę Śliwy na 25 metrze. Na posterunku był jednak bardzo pewny dziś Lenarcik.
W drugiej połowie Skra obudziła się chyba z zimowego snu i zaczęła grać jak drużyna pierwszoligowa. Goście, którzy na papierze byli dziś gospodarzami, z dużym animuszem ruszyli do odrabiania strat. Brakowało jednak konkretów. Skra potrafiła pograć piłką, ale nie umiała kompletnie zagrozić Miedzi. W 64 minucie częstochowianie dostali kolejny cios, po którym nie potrafili już wstać. W zamieszaniu w polu karnym świetnie odnalazł się Mijusković i wepchnął piłkę do bramki. Początkowo sędzia Pskit gola nie uznał, lecz po długiej analizie VAR wskazał na środek.
Miedź próbowała jeszcze podwyższyć prowadzenie, ale piłka do siatki po raz trzeci wpaść nie chciała. Najlepszą szansę, wykreowaną przez piękne podanie Lewandowskiego, zmarnował strzelając w słupek Chuca. Miedzianka wykonała dziś duży i ważny krok do celu, jakim jest awans do Ekstraklasy. W niedzielę kolejną przeszkodą do pokonania będzie Puszcza Niepołomice.
Bramki: 0:1 Carolina 15, 0:2 Mijusković 64.
Skra Częstochowa: Kos – Napora (60 Burman), Paluszek, Mesjasz, Holik, Lukoszek, Niedbała (60 Kwietniewski, Szymański (88 Pyrdoł), Baranowicz, Nocoń, Mas (60 Ropski).
Miedź Legnica: Lenarcik, Gammelby, Mijusković, Aurtenetxe, Carolina, Śliwa (88 Lewandowski), Tront (77 Matuszek), CHuca (90 Stróżyński), Dominguez (77 Lehaire), Zapolnik, Makuch.