Trudno z naszym szkoleniowcem się nie zgodzić. Siódemka to przecież lider tabeli, grać będzie we własnej hali, a do tego w pierwszej rundzie wygrała w Obornikach Śląskich 36:21. Co ciekawe, październikowy mecz miał nietypowy przebieg – do przerwy był bowiem remis 14:14, a w drugiej połowie Siódemka bezlitośnie zdemolowała Bór, tracąc zaledwie 7 bramek.
Mimo wysokiej porażki z Siódemką, Bór był rewelacją pierwszej części sezonu. Ekipa z Obornik Śląskich konsekwentnie punktowała, nieoczekiwanie ograła Śląsk Wrocław oraz Stal Gorzów i rundę zakończyła na 6. miejscu. W rundzie rewanżowej drużynie trenera Artura Szabata już tak dobrze nie idzie o czym świadczą porażki z GOKiS-em Kąty Wrocławskie i Realem Astromal Leszno. Co ciekawe, w związku z tym, że w poprzedniej kolejce Bór pauzował, to po raz ostatni o ligowe punkty grał 13 lutego, czyli ponad miesiąc temu.
Siódemka trzy ostatnie mecze wygrała. Kolejno – z Realem Astromal Leszno, Olimpem Grodków i AZS-em Zielona Góra. W sobotni wieczór na wpadkę pozwolić sobie zwyczajnie nie ma prawa. Czwarte, kolejne zwycięstwo jest dla podopiecznych Piotra Będzikowskiego obowiązkiem. I to mimo że drużynę dopadły problemy zdrowotne. Do leczącego uraz Michała Czarneckiego i wciąż nie w pełni zdrowego Łukasza Mazura dołączył Kacper Pawłowski. Nasz obrotowy nabawił się urazu, który z udziału w meczu z Borem go wyklucza.
15. kolejka I ligi (grupa B): Siódemka Miedź Legnica – Bór Oborniki Śląskie, sobota (20 marca), godz. 18.00, hala OSiR przy ul. Lotniczej w Legnicy. Mecz bez udziału publiczności. Transmisja na Facebooku – TUTAJ.