Sobotni mecz ma zdecydowanego faworyta. Siódemka jest przecież liderem tabeli, a beniaminek z Kątów Wrocławskich zajmuje w niej dopiero 7. miejsce. Mimo to, w naszym zespole nikt GOKiS-u lekceważyć nie zamierza, a trener Piotr Będzikowski na każdym kroku zaznacza, że październikowa wygrana 28:20 w Kątach Wrocławskich to już odległa historia.

Siódemka Miedź bez Michała Czarneckiego

– Takie mecze nie należą do łatwych. Zwycięstwo jest naszym obowiązkiem, bo nie możemy sobie pozwolić na stratę punktów z niżej notowanym rywalem. Tyle że GOKiS to niewygodny przeciwnik. Jeśli pozwolimy mu na zbyt wiele, to może to wykorzystać i zrobić nam krzywdę. Warto zwrócić uwagę, że ekipa z Kątów Wrocławskich jest ostatnio w dobrej dyspozycji. GOKiS wygrał sparing ze Śląskiem Wrocław a na inaugurację drugiej rundy rozbił Bór Oborniki Śląskie – mówi szkoleniowiec Siódemki Miedź Legnica.

W sobotę Siódemka wystąpi prawie w najmocniejszym składzie. Prawie, bo zabraknie borykającego się z problemami zdrowotnymi skrzydłowego Michała Czarneckiego.

Świetni w obronie, nieskuteczni w ataku

Jak na absolutnego beniaminka, GOKiS radzi sobie w I lidze całkiem przyzwoicie. W 11 meczach podopieczni trenerki Alicji Łukasik zgromadzili już 14 punktów (5 zwycięstw – 6 porażek). Co ciekawe, zespół z Kątów Wrocławskich w pierwszej rundzie sezonu stracił tylko 231 bramek – najmniej w całej lidze! O ile gra w obronie jest wielkim atutem GOKiS-u, tak bolączką jest z pewnością ofensywa. Na półmetku rozgrywek beniaminek miał na koncie zaledwie 213 trafień. Gorszym dorobkiem kwalifikował się tylko ostatni w tabeli Real-Astromal Leszno (207).

13. kolejka I ligi (grupa B): Siódemka Miedź Legnica – GOKiS Kąty Wrocławskie, sobota (13 lutego), godz. 18.00, hala OSiR przy ul. Lotniczej w Legnicy. Transmisja na fanpage’u Siódemki na Facebooku