Zawodnicy mieli do pokonania drogę z centrum Karpacza po górskich szlakach na najwyższą górę Karkonoszy. W sztafecie każdy z trójki biegaczy miał do pokonania dystans ok. 18 km. Każdy dostawał do ręki mapę, a na niej wytyczoną dla siebie trasę, którą musiał podążać wspierając się mapą. 

- Bieg był dość hardkorowy i o pogodzie można powiedzieć to samo, bo w Karpaczu było 30 stopni. Upał nam doskwierał, ale na szczęście na górze było chłodniej. Mimo wszystko wbiegnięcie na Śnieżkę to była mordęga – powiedział Tomasz Muraszko, członek sztafety Sparta Legnica Running Team.

- Jesteśmy naprawdę zadowoleni. Liczyliśmy na pierwszą piątkę, może szóstkę, a okazało się, że można ugrać jeszcze więcej. Całkiem niewiele zabrakło też do drugiego i pierwszego miejsca.

Running Team to nowy projekt koszykarskiego klubu Sparta Legnica, który ma celować w najmłodszych biegaczy. Już niedługo mają rozpocząć się treningi, więc warto śledzić informacje dotyczące tej inicjatywy.

Warto wspomnieć też o innych biegaczach z Legnicy – 76. miejsce w kategorii Mini zajął Krystian Trzmielewski, na średnim dystansie na 33. pozycji zameldował się Tomasz Fabiański, a na dalszym miejscu bieg ukończył Paweł Wołczek. W klasie Ultra natomiast mieliśmy dwóch legniczan – Katarzynę Kruk i Ryszarda Kawałko.