W miniony weekend w Tatrach odbył się HardaSuka Ultimate Triathlon Challenge uważany za najtrudniejsze zawody w Europie. W tym morderczym triathlonie wzięli udział mieszkańcy Kunic – Andrzej Augustynowicz i Wojciech Sopotnicki. Zawodnicy musieli zmierzyć się z niespełna 300 kilometrową trasą z przewyższeniami przekraczającymi 8 tys. metrów. 

Nie bez powodu zawody te noszą nazwę HardaSuka, ich nazwę oddaje dystans składający się z 5 kilometrowego etapu pływackiego w jeziorze Orawskim na Słowacji, następnie zawodnicy mają do pokonania 225km rowerem dookoła Tatr z przewyższeniami 3 tysięcy metrów. Ostatnim etapem jest 55kilometrowy bieg Granią Tatr z przewyższeniami sięgającymi 5 tysięcy metrów. Celem zawodników jest pokonanie całej trasy w limicie 30 godzin i dotarcie do mety na Morskim Oku. 

W imprezie wzięło udział tylko pięćdziesięciu śmiałków, z czego 36 dotarło na metę w limicie czasu. Wojciech Sopotnicki osiągnął wynik 26h 41min,a Andrzej Augustynowicz 29h 48min co pozwoliło na uzyskanie 15 i 35 miejsca. 

Harda to zawody dla prawdziwych twardzieli o mocnych głowach. Największą trudnością jest brak oznaczenia trasy. Na etapie pływackim zawodnicy nawigują jedynie na baner hardej, a w górach posługują się GPS i mapą. Dodatkową trudnością jest pogoda, która w Tatrach zmienia się bardzo dynamicznie. 

Więcej zdjęć