Legniccy siatkarze do Nowej Soli przyjechali z nastawieniem, aby pójść za ciosem i rozpocząć serię zwycięstw po ubiegłotygodniowej wygranej z Elektrosem Bolesławiec. Początek należał jednak do gospodarzy, Astra odskoczyła Ikarowi na kilka punktów, który dopiero w końcówce seta mógł nawiązać walkę. Na niekorzyść klubu z Legnicy, zawodnicy z Nowej Soli zachowali zimną krew i nie dali się dogonić wygrywając pierwszego seta.

Ze wskazaniem zwycięzcy drugiej partii kibice oglądający mecz musieli poczekać do ostatniego punktu. Po raz kolejny o wygranym secie zadecydowało doświadczenie i chłodna głowa zawodników z Nowej Soli. Mimo posiadania piłki setowej Ikar ostatecznie przegrał drugiego seta.

- Mieliśmy w nich swoje szanse na zwycięstwo. zabrakło nam trochę doświadczenia, które było po stronie gospodarzy. - mówi wychowanek Ikara Wojciech Chomąt.

Gra Legniczanin załamała się już na początku trzeciej partii, dzięki czemu Astrze udało się zbudować bezpieczną przewagę do końca spotkania.

- Zbieramy cenne doświadczenie i myślimy już o następnym meczu.- dodaje młody libero.

Warto wspomnieć, że trener Paweł Murdza nie mógł skorzystać z usług dwójki podstawowych graczy Marcina Kozara oraz Dariusza Tkaczuka.

Już w następną sobotę Ikar podejmie na swoim parkiecie Juve Głuchołazy w ramach 6 kolejki II ligi mężczyzn o godzinie 17:00 w  Hali Zespołu Szkół Integracyjnych przy ul. Wierzyńskigo 1

MKST Astra Nowa Sól - MKS Ikar Legnica 3:0 (-22, -25, -17)

Skład: Tomasz Kupiński, Wojciech Chomąt (L), Krystian Gawrysiak, Maciek Szaynowski, Filip Michalewski, Marcin Wolak, Maciej Kurnicki, Michał Kroć, Mateusz Strzelczyk, Michał Trzmiel, Maciej Dziadulewicz, Kacper Jagielski