26-letni pomocnik do Miedzi trafił w lipcu ub. roku na zasadzie wolnego transferu z Mezokovesd Zsory. Węgier nie zdołał wywalczyć miejsca w podstawowym składzie legnickiego pierwszoligowca, przegrywając rywalizację z Rafałem Augustyniakiem.
W sumie zaliczył 12 występów w Nice 1 Lidze, ale tylko 6 razy wychodził na boisko od pierwszego gwizdka. Jego bilans uzupełniają dwa spotkania w Pucharze Polski.
- To dobry zawodnik, który na pewno nie pokazał wszystkich swoich możliwości. Miał u nas jednak problemy ze stuprocentową aklimatyzacją. W związku z tym, że nie miał perspektyw na regularną grę, wspólnie podjęliśmy decyzję o rozstaniu – mówi trener Dominik Nowak.
Egerszegi z Miedzią związany jest umową wygasającą w czerwcu 2019 roku. Dlatego Vasas, w którym Węgier już trenuje, musi zapłacić. Ile? Kwoty transferu kluby nie ujawniają. Miedź zarobić powinna jednak ok. 100 tys. euro.