Z kolei w barwach lubinian brylował Łukasz Bednarz. Zawodnik ZG popisał się również hat-trickiem. Dla podopiecznych Remigiusza Postrożnego było to drugie zwycięstwo w tym sezonie. Dla Inmiru czwarty mecz i czwarta porażka.
Po dwóch przegranych z rzędu na zwycięską ścieżkę wrócił Wietrzak Team. Drużyna Stanisława Wietrzaka szybko wyszła na prowadzenie. Odpowiedź FutbolCentrum była natychmiastowa, a na listę strzelców wpisał się Karol Nikodem. Na przerwę Wietrzak Team schodził prowadząc 2:1 po trafieniu Mateusza Jarosa. W drugiej połowie mistrz podkręcił tempo, dokładając trzy bramki.
W ostatnim meczu 5. kolejki Auto-Elektryk wygrał po raz piąty w tym sezonie. Podopieczni Krzysztofa Kwiatkowskiego zwyciężyli z Fire 2:1. Wynik spotkania otworzył w pierwszej połowie Mateusz Bober, który efektownym strzałem pokonał Piotra Korytkowskiego.
W drugiej połowie Fire mimo kilku dogodnych sytuacji nie był w stanie pokonać Patryka Borka. Strażacy niejednokrotnie nie trafiali nawet z metra do pustej bramki. Niewykorzystane okazje szybko się zemściły i Auto-Elektryk za sprawą Olivera Dańczaka zdobył drugą bramkę. W 40 min. rozmiary porażki zmniejszył Paweł Wyżga.
Po niedzielnej kolejce zdecydowanym liderem jest Auto-Elektryk z kompletem punktów. Co ciekawe, aż pięć drużyn ma po sześć punktów. Do końca rundy zasadniczej pozostały dwie kolejki, a awans do grupy mistrzowskiej wywalczą tylko cztery drużyny.
5. kolejka 1. LLH:
Inmir Legnickie Pole – ZG Lubin 3:5 (0:2)
Bramki: A. Wasilewski – 3 (Inmir Legnickie Pole) oraz Bednarz – 3, Podziewski, Burda (ZG Lubin).
Wietrzak Team - FutbolCentrum 5:1 (2:1)
Bramki: Jaros – 2, Cymbalista, Horbal, Wilczyński (Wietrzak Team) oraz Nikodem (FutbolCentrum).
Fire – Auto-Elektryk 1:2 (0:1)
Bramki: Wyżga (Fire) oraz Bober, Dańczak (Auto-Elektryk).
[Tabela dostępna w pełnej wersji strony 11]