Pierwsze dwie partie sobotniej konfrontacji przebiegały pod wyraźne dyktando legniczan. Siatkarze Pawła Murdzy byli skoncentrowani, pewni swoich umiejętności i dokładni. I to przełożyło się na brak nadmiaru emocji w tej fazie spotkania. Pierwszego seta Ikar wygrał bowiem do 17, a drugiego do 18.

Warto podkreślić, że w legnickim zespole brylował Marcin Wolak, który w całym meczu atakiem zdobył aż 15 punktów. Trzecia i jak się okazało ostatnia partia, miała jednak już innych bohaterów.

- W nasze poczynania wkradło się rozluźnienie. Dużo nie brakowało, żebyśmy zapłacili za nie wysoką cenę. Brawa dla mojej drużyny, że była w stanie wyjść cało z tak trudnej sytuacji - cieszył się po spotkaniu trener Paweł Murdza.

W trzecim secie Ikar przegrywał już 12:18. Mimo to zdołał doprowadzić do remisu 21:21. W dużej mierze dzięki Tomaszowi Kupińskiemu, który gdy stanął na polu zagrywki i od razu posłał dwa asy serwisowe. Temat trzech punktów załatwił z kolei Michał Trzmiel efektownie wykańczając akcję legniczan przy stanie 24:23.

Zwycięstwo nad Pogonią zapewniło Ikarowi awans do grupy finałowej 3. ligi. Decydująca o dwóch miejscach w barażach o 2. ligę rozgrywka rozpocznie się w lutym przyszłego roku. 13 stycznia legniczanie rozegrają jeszcze na wyjeździe ostatni mecz fazy zasadniczej z Kudowianką Kudowa Zdrój.

Ikar Legnica – Pogoń Góra 3:0 (17, 18, 23)

Ikar: Kupiński, Koncewicz, Gabrysiak, Wolak, Dziadulewicz, Szaynowski, Jagielski (L) – Trzmiel, Smętek, Strzelczyk.