- Cieszą mnie punkty, styl w jakim je zdobyliśmy już zdecydowanie mniej. Miałem momentami wrażenie, że moi zawodnicy myślami są przy świętach. Do tego chyba trochę zlekceważyli rywali. Pewnym usprawiedliwieniem są choroby kilku chłopaków - mówi trener Paweł Murdza.
- Zdecydowanie lepiej zagraliśmy przed tygodniem w Złotoryi i wcześniej z Sudetami Kamienna Góra. Najważniejsze jednak, że wygraliśmy trzeci mecz z rzędu - dodaje szkoleniowiec Ikara.
Przeciętna postawa legniczanom na szczęście wystarczyła do bezstresowego w sumie zwycięstwa. Pierwszą partię Ikar wygrał do 20. Druga była spacerkiem, bo zakończyła się wygraną do 16. O trzecim secie siatkarze Murdzy powinni jak najszybciej zapomnieć. W czwartym gości zmietli z parkietu.
Dzięki serii trzech zwycięstw Ikar awansował na 8. miejsce w tabeli. Następny mecz rozegra 7 stycznia na wyjeździe z Volley Joyline Jelcz-Laskowice.
Ikar Legnica - Tygrysy Strzelin 3:1 (20, 16, -24, 14)
Ikar: Duda - Smętek, Wolak, Kupiński, Chomąt, Szaynowski, Strzelczyk oraz Dziadulewicz, Płotnicki.