Drugoligowiec wyszedł szybko na kilkubramkowe prowadzenie. Pierwszego gola dla Zagłębia zdobyła Gabriela Zych uderzeniem zza pola karnego. Po pierwszej części Becher prowadził aż 7:1. Dopiero od stanu 9:2 lubinianki wzięły się za odrabianie strat. W przeciągu siedmiu minut Zagłębie zdobyło sześć goli i doprowadziło do 9:8. Cztery sekundy przed końcem bramkę dającą wyrównanie zdobyła Katarzyna Barlewicz.
Szkoleniowcem drużyny piłkarek Zagłębia Lubin jest Piotr Błauciak, który w swojej karierze występował m.in. w Zagłębiu Lubin, Chrobrym Głogów i Miedzi Legnica. Przez kilka sezonów grał również w Legnickiej Lidze Halowej. Bronił też barw naszej eksportowej drużyny rywalizującej w futsalowej ekstraklasie TPC Komputery.
- Co tu dużo ukrywać. Łezka w oku się kręci, bo trochę zdrowia tu zostawiłem. Miło było odwiedzić halę w Legnicy i zobaczyć jak dziś wygląda rywalizacja w lidze, do której zawsze będę miał sentyment - powiedział Piotr Błauciak. - Kibice mnie tu jeszcze pamiętają, bo miło mnie przywitali. Mam nadzieję, że nie tylko z powodów wślizgów, podczas których cichły trybuny - dodał ze śmiechem.
Piłkarki Zagłębia Lubin po rundzie jesiennej grupy północnej 1. ligi plasują się na pierwszej pozycji. W ośmiu kolejkach podopieczne Piotr Błauciaka zdobyły dwadzieścia dwa punkty i pewnie zmierzają do awansu.
Warto zaznaczyć, że w składzie Zagłębia znajduje się legniczanka - Joanna Bugajska oraz mieszkanka podlegnickich Koskowic - Ewelina Chodyga.
Becher – Zagłębie Lubin Kobiety 9:9 (7:1)
Bramki: M. Kaczmarek 3, D. Wach 2, J. Piwoński 2, M. Nicieja, D. Skubiński (Becher) oraz G. Zych 2, E. Bezdziecka 2, K. Kolar 2, K. Barlewicz, M. Skrzypacz, K. Jędras, (Zagłębie Lubin).