Debiut legnickich koszykarek oglądała spora grupa kibiców zgromadzonych w hali przy ul. Wierzyńskiego. Drużyna trenera Marka Marcinkiewicza walczyła bardzo ambitnie, ale w starciu z pierwszoligową Ślęzą nie miała żadnych szans. I to mimo, że wrocławianki nie wystąpiły w najsilniejszym składzie.

Już do przerwy Ekonom przegrywał wysoko 30:46. W trzeciej kwarcie wrocławianki wręcz rozniosły gospodynie wygrywając ją aż 26:12. W czwartej zespole z Wrocławia szansę otrzymały zmienniczki, a legniczanki to skrzętnie wykorzystały i wygrały tę część meczu 12:6. Ostatecznie w całym meczu zespół trenera Marcinkiewicza przegrał 57:80.

- Pracowałem nad psychiką dziewczyn, ale i tak już na rozgrzewce widziałem, że przestraszyły się Ślęzy. Nie byliśmy w stanie nawiązać walki, bo rywal był za mocny. Mecz był jednak bardzo pożyteczny, bo wrocławianki pokazały moim dziewczynom, ile czeka ich jeszcze pracy. Trochę jednak szkoda, że na własne życzenie przegraliśmy tak wysoko. Mnóstwo punktów straciliśmy po głupich stratach – ocenił mecz Marek Marcinkiewicz.

Mimo porażki z meczu zadowolony był wiceprezes klubu Romuald Romanowski, znany w regionie trener specjalizujący się w żeńskim baskecie, były opiekun koszykarek MOS i Lwa Legnica.

- To dopiero początek działalności naszego klubu. Nasze koszykarki będą musiały jeszcze sporo się nauczyć. Zespół zostanie też wzmocniony, by od września 2013 roku mógł rywalizować w rozgrywkach dolnośląsko-lubuskiej 2.ligi – powiedział Romanowski.

Kolejny mecz towarzyski koszykarki Ekonoma rozegrają w lutym. Tym razem ich rywalem będzie jeden z zespołów drugoligowych.

UKS Ekonom Legnica – Ślęza Wrocław 57:80 (10:21, 20:26, 12:26, 15:6)
Ekonom: Mamcarz 18, Plizga 12, Lubek 10, Szelepajło 5, Sawaryn 4, Pięta 3, Zaskórska 3, Florian 2, Pawlaczyk 2, Świst, Zynda, Wańkowicz.