Dla legnickiego kolarstwa nadchodzą lepsze czasy. Po latach stagnacji i finansowej bryndzy, powstała profesjonalna młodzieżowa grupa z możnymi tytularnymi sponsorami. Chodzi o krakowską firmę Bolmet zajmującą się handlem metalami nieżelaznymi oraz S.S.C. – dystrybutorem na Polskę rowerów marki Trek.

Twórcą i dyrektorem sportowym nowej grupy jest Janusz Jasiński, wieloletni trener najpierw Legrolu, a ostatnio Budowlanki Legnica. To właśnie Jasiński namówił do zainwestowania w legnickie kolarstwo swojego byłego podopiecznego, a dziś współwłaściciela firmy Bolmet - Mariusza Swedurę oraz Marka Pstrusińskiego z firmy S.S.C.

Już w najbliższy weekend grupa Bolmet Trek rozpocznie rywalizację od kryterium ulicznego w Dzierżonowie oraz tradycyjnego wyścigu otwarcia sezonu w Sobótce.

- Najważniejszymi imprezami sezonu będą dla nas Grody Piastowskie, Mistrzostwa Polski seniorów i P-23, czyli zawodników do lat 23, w ubiegłym sezonie nazywanych „Orlikami” oraz Górskie Mistrzostwa Polski. Mamy również zaplanowane starty w wyścigach w Niemczech, Francji i Włoszech – mówi Janusz Jasiński, dyrektor sportowy Bolmet Trek.

Legnicka ekipa solidnie przygotowała się do sezonu. Za sobą mają dwa zgrupowania. Kolarze Janusza Jasińskiego najpierw formę szlifowali w Zachełmiu pod Jelenią Górą, a następnie we włoskim Rossano. To ma zaprocentować sukcesami zarówno w wyścigach w kraju, jak i za granicą.

W barwach Bolmet Trek ścigać się będzie siedmiu młodych, utalentowanych kolarzy. Dwóch z nich jest doskonale znana legnickim fanom kolarstwa. Mowa o Damianie Fornalskim i Damianie Pińczuku. W poprzednim sezonie obaj jeździli w barwach głogowskiej grupy Felt. Wychowankowie Legrolu wrócili jednak do Legnicy i będą ważnymi członkami grupy.

22-letni Pińczuk ma za sobą już trzy starty w Grodach Piastowskich. Fornalski w miedziowym tourze zadebiutował przed rokiem i zajął w nim 14. miejsce wśród „Orlików”. Poza swoimi wychowankami dyrektorowi Jasińskiemu udało się ściągnąć do Legnicy kilku bardzo ciekawych kolarzy.

Do takich należy Mateusz Czajkowski, który w poprzednim sezonie reprezentował Cartusię Kartuzy, a w 2007 roku triumfował w Pucharze Świata Juniorów w jeździe na czas. Kolejny kolarz z przyszłością to Damian Miela, który miniony rok spędził w jednej z francuskich grup młodzieżowych. Uchodzi za świetnego sprintera.

Podobnie zresztą jak Paweł Wdowiak, który w 2010 roku ścigał się w barwach Feltu Głogów. Na swoim koncie ma już 19 zwycięstw w wyścigach.

- Paweł jest dobrym sprinterem, dobrze jeździ również „czasówki”. Na dziś jest on niekwestionowanym liderem naszej grupy. W zależności od charakteru wyścigów to będzie się jednak zmieniało. W górach będziemy na pewno jeździć na Damiana Fornalskiego – mówi dyrektor Jasiński.

Grupę Bolmet Trek uzupełniają najmniej doświadczony Rafał Rodziewicz oraz jedyny kolarz, który będzie rywalizował w „Elicie” – Przemysław Szczucki, kolarz ze Złotoryi, który do tej pory ścigał się w MTB.

W grupie Bolmet Trek trenować i startować będzie w sumie 18 zawodników i zawodniczek. Poza „Elitą” i P-23 również juniorzy, juniorzy młodsi i młodzicy.