Andrzej Dadełło będzie szefem rady nadzorczej piłkarskiej spółki. W jej skład wejdzie jeszcze trzech jego pracowników oraz Wojciech Kowalik. Spółką rządzić będzie na razie dwuosobowy zarząd – Zenon Błachnia i Zbigniew Kajdan. Obaj pełnią funkcję wiceprezesów. Na razie nie wiadomo, kto zostanie prezesem Miedź SA.
Kapitał założycielski spółki wynosi 500 tys. zł. Andrzej Dadełło nie chce na razie zdradzać, ile zainwestuje w Miedź.
- Na pewno budżet będzie mniejszy niż 10 mln zł – ucina temat pieniędzy nowy właściciel Miedzianki.
Wiadomo za to, że piłkarska spółka będzie współpracować z miastem.
- Spółka będzie prowadzić działalność gospodarczą na miejskim majątku. Nie wykluczam też wydzierżawienia jej stadionu – mówi prezydent Tadeusz Krzakowski.
- Pierwsze zadania, jakie przed nami stoją to przekazanie działalności sportowej ze stowarzyszenia do spółki oraz wzmocnienie zespołu, które zagwarantuje nam awans do 1.ligi. Już zajmujemy się opracowaniem strategii rozwoju klubu na najbliższe lata i tworzeniem sprawnej struktury organizacyjnej klubu. Planujemy też promocyjno-marketingową ofensywę – mówi Andrzej Dadełło.
Właściciel Miedzi zdaje sobie sprawę z tego, że pieniądze zainwestowane w Miedź, nie zwrócą się.
- Na piłce w naszym kraju trudno zarobić. Moje zaangażowanie się w Miedź nie ma charakteru typowego biznesowego. Robię to bardziej z sentymentu do klubu, któremu w młodości kibicowałem i do miasta, w którym się wychowałem – mówi szef grupy kapitałowej DSA.
Andrzej Dadełło ma 41 lat. Mieszkał na osiedlu Kopernik. Po skończeniu Technikum Samochodowego, wyjechał do Wrocławia, gdzie studiował na Uniwersytecie Wrocławskim i Akademii Ekonomicznej.
11 lat temu założył firmę DSA. Dziś jest to międzynarodowa grupa kapitałowa, której firmy działają głównie na rynku doradztwa finansowego i ubezpieczeń, mogąc pochwalić się ponad 700 tysięcami klientów w Polsce, Czechach i Słowacji. DSA Financial Group do tej pory sponsorowała szachistów Polonii Wrocław oraz kolarzy MTB Team Wrocław. Znana jest też z działalności charytatywnej.