Początek meczu był dość wyrównany. W 8 minucie z dystansu posłał piłkę Piotr Samiec-Talar, ale uderzył zbyt słabo, by sprawić jakikolwiek kłopot Mateuszowi Abramowiczowi. Cztery minuty później obok bramki strzelał Petr Schwarz. Miedź starała się odgryzać szybkimi kontrami. W 25 minucie Erik Exposito zagrał krótko z rzutu wolnego, a będący tuż obok niego Matias Nahuel Leiva huknął wyraźnie niecelnie.

Z kolei w 28 minucie strzelał sam Exposito, ale bramkarz zielono-niebiesko-czerwonych był na posterunku. Minutę później Abramowicz znakomitą interwencją zatrzymał futbolówkę po główce hiszpańskiego napastnika. W 31 minucie golkiper Miedzi instynktowną interwencją znów zatrzymał niezwykle groźny strzał. Trwał show bramkarza znad Kaczawy.

Natomiast w 35 minucie wolejem odpowiedział Michał Kostka, ale jego strzał z prawej strony pola karnego zatrzymał Michał Szromnik. Końcówka pierwszej odsłony należała jednak do Śląska. W 38 minucie Petr Schwarz otrzymał od Michała Rzuchowskiego w polu karnym podanie mijające całą linię defensywną legniczan i z około pięciu metrów wpakował futbolówkę do siatki. Chwilę później po indywidualnej akcji John Yeboah strzałem z lewej strony pola karnego podwyższył wynik.

W 41 minucie strzał Exposito obronił Abramowicz. Już w doliczonym czasie gry pierwszej połowy z kilku metrów wyraźnie niecelnie uderzył Kamil Drygas. Kilka chwil później znów z lewej strony pola karnego spróbował Yeboah, ale Abramowicz nie dał się zaskoczyć.

Sztab szkoleniowy legniczan w przerwie przeprowadził dwie zmiany. Boisko opuścili Jurich Carolina i Olaf Kobacki, a w ich miejsce pojawili się Luciano Narsingh i Koldo Obieta Alberdi. W 52 minucie Andrzej Niewulis zachował się w polu karnym wrocławian jak rasowy napastnik i pewnym strzałem z lewej strony zdobył bramkę kontaktową. Radość zielono-niebiesko-czerwonych nie trwała jednak długo, Matias Nahuel Leiva po podaniu Schwarza wykorzystał bowiem błąd legnickiej defensywy, trafiając od słupka do siatki.

W 60 minucie z szesnastki spróbował Levent Gülen, ale posłał futbolówkę obok bramki. Dwie minuty później Samiec-Talar strzelał z bliska, ale zbyt słabo, by zagrozić bramce Miedzi. W 65 minucie nad poprzeczką główkował Drygas. Niespełna dziesięć minut później strzelał Exposito, ale trafił w nogi Yeboaha. Ten błyskawicznie oddał kolejny strzał, zdobywając swoją drugą bramkę w meczu. Rozmiary porażki legniczan w 90 minucie zmniejszył jeszcze Koldo Obieta Alberdi, strzelając gola z kilku metrów.

Śląsk Wrocław – Miedź Legnica 4:2 (2:0)

Bramki: Petr Schwarz (38’), John Yeboah (39’, 74’), Matias Nahuel Leiva (56’) – Andrzej Niewulis (52’), Koldo Obieta Alberdi (90+2’)

Żółte kartki: Matias Nahuel Leiva (7’), Petr Schwarz (31’) – Nemanja Mijusković (18’), Kamil Drygas (26’), Szymon Matuszek (84’)

Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce)

Asystenci: Arkadiusz Kamil Wójcik, Filip Sierant

Sędzia techniczny: Mateusz Jenda

Sędzia VAR: Paweł Malec

Sędzia AVAR: Konrad Sapela

Widzów: 16 005

Śląsk: 1. Michał Szromnik – 4. Łukasz Bejger, 6. Daniel Gretarsson, 7. John Yeboah, 9. Erik Exposito, 15. Matias Nahuel Leiva (86’ 25. Marcel Zylla), 17. Petr Schwarz (90+3’ 3. Mariusz Pawelec), 23. Victor Garcia Marin, 24. Piotr Samiec-Talar (79’ 33. Adrian Łyszczarz), 27. Martin Konczkowski, 28. Michał Rzuchowski

Rezerwowi: 12. Rafał Leszczyński, 8. Patrick Olsen, 11. Dennis Jastrzembski, 21. Patryk Szwedzik, 29. Dawid Bałdyga, 34. Konrad Poprawa

Miedź: 31. Mateusz Abramowicz – 5. Levent Gülen, 14. Kamil Drygas, 15. Santiago Naveda Lara (69’ 3. Hubert Matynia), 17. Michał Kostka, 19. Dimitar Velkovski (90’ 16. Dawid Drachal), 20. Damian Tront, 23. Jurich Carolina (46’ 9. Luciano Narsingh), 25. Nemanja Mijusković, 27. Andrzej Niewulis (84’ 6. Szymon Matuszek), 79. Olaf Kobacki (46’ 11. Koldo Obieta Alberdi)

Rezerwowi: 1. Paweł Lenarcik