- Będziemy traktować ten mecz jako jednostkę treningową. Na pewno wszyscy zawodnicy, którzy w tej chwili są do mojej dyspozycji dostaną szansę zagrania po 45 minut. Każdy dostanie więc szansę pokazania się po ciężkim tygodniu pracy. Najważniejsza była praca motoryczna, ale w ostatnich dniach dużo pracowaliśmy też nad taktyką, więc pewne elementy będziemy chcieli już sprawdzić – zapowiada trener Wojciech Łobodziński.

W spotkaniu z powodu drobnych urazów nie wystąpią Hamza Bahaid oraz Piotr Azikiewicz. Pozostali gracze powinni być do dyspozycji sztabu szkoleniowego zielono-niebiesko-czerwonych. Tegoroczne przygotowania nie odbiegają mocno od zeszłorocznych, zakończonych powrotem zespołu znad Kaczawy do piłkarskiej elity.

- Pracowaliśmy bardzo podobnie jak w poprzednim roku. Było intensywnie i bardzo mocno. Ale tak działaliśmy cały rok. Być może dla nowych zawodników to jakieś zaskoczenie, jednak wszyscy szybko adaptowali się do tych wysiłków – zauważa szkoleniowiec Miedzi. - W następnym tygodniu czeka nas wzrost obciążeń, zgodnie z tym, co sobie zaplanowaliśmy. Dalej będzie intensywnie i mocno, a być może później będziemy skracać obciążenia jeśli chodzi o długość treningów, bo z intensywności rezygnować nie będziemy – dopowiada.

KGHM Zagłębie Lubin w minionym sezonie w PKO Bank Polski Ekstraklasie finiszowało na trzynastej pozycji, zdobywając 38 punktów, przy bilansie bramkowym 43:59. Podopieczni trenera Piotra Stokowca zwyciężyli 11 spotkań, 5 kończyli remisami, a 18 przegrali. Grając w roli gospodarza lubinianie zanotowali 7 zwycięstw, 3 remisy i 7 porażek (bramki 25:28). Legniczan czeka więc solidne przetarcie w pierwszym letnim sparingu. W składzie KGHM Zagłębia zabraknie zmagających się w urazami Kamila Kruka oraz Mateusza Bartolewskiego. Nie zagrają również Damjan Bohar i Cheikhou Dieng, którzy do zespołu dołączyli później. Od dłuższego czasu w ekipie lubinian wyłączeni z gry z powodu kontuzji są także Sasa Zivec i Jakub Żubrowski.

- Nie skupiamy się na rywalu, bo w tej chwili nie ma to sensu. Wydaje mi się, że w zespole rywali też będzie dużo zmian. Plus jest taki, że to bardzo wymagający przeciwnik i z takimi chcemy się mierzyć. Będzie to dla nas pewne przetarcie przed następnym sezonem PKO Bank Polski Ekstraklasy – kończy trener Łobodziński.

Początek piątkowego meczu o godz. 17:30. Jeśli warunki na obiekcie na to pozwolą, pojedynek transmitowany będzie w klubowej Miedź TV. Wynik podawany będzie na naszym Twitterze. Aby śledzić relację twitterową nie trzeba być zalogowanym na portalu.