Szanowny czytelniku

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.

Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.

Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.

Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)

Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych

Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.

Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.

Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności



ZGADZAM SIĘ
Andrzej Dadełło: - Nie możemy popaść w samozachwyt
Autor: miedzlegnica.eu - 2021-12-10 22:14:16
Przed startem sezonu w Miedzi dokonano szeregu trafnych decyzji. Dotyczyły one powierzenia pierwszego zespołu Wojciechowi Łobodzińskiemu, jak i transferów do drużyny. Zaprocentowały one znakomitymi wynikami w ostatnim półroczu. Właściciel klubu Andrzej Dadełło zaznacza, że drużynę czeka jeszcze sporo ciężkiej pracy, a nikt w klubie nie może tracić koncentracji przy realizacji wielkiego celu.
Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama

Andrzej Dadełło - Foto: WO(lca.pl)
Przed sezonem zapadła decyzja o zatrudnieniu Wojciecha Łobodzińskiego na stanowisku pierwszego trenera. Dla wielu była ona nieoczywista i zaskakująca, a okazała się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.

- Na pewno wyniki i gra bronią trenera, z czego bardzo się cieszymy. Wybór nowej osoby na stanowisko szkoleniowca zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem. Tym bardziej czuję dużą satysfakcję i radość z tego, jak prezentuje się obecnie Miedź pod wodzą Wojtka Łobodzińskiego.

Często powtarza Pan w wywiadach, że Miedź jest klubem wychowującym sobie osoby na poszczególne stanowiska. Przypadek trenera Łobodzińskiego jest idealnym tego potwierdzeniem.

- Wielokrotnie sprawdzało mi się to w biznesie, że lepiej jest szukać osób awansujących wewnątrz organizacji. Po pierwsze one tę organizację dobrze znają, więc pracują bardziej efektywnie, a po drugie my doskonale znamy te osoby. To dobrze wpływa też na morale wszystkich pozostałych pracowników, gdy widzą perspektywę awansów. Są to mechanizmy, które sprawdzały mi się w biznesie i warto było spróbować ich również w klubie. Tym bardziej, że trenera Łobodzińskiego i jego walory znam od lat. Jest osobą nie tylko związaną z klubem, ale zawsze merytorycznie przygotowaną. Niezależnie od zadania, które otrzymywał, zawsze sobie z nim radził bardzo dobrze. Oczywiście była to jednak ryzykowna decyzja, dlatego ostrożnie formułowaliśmy cele. Przed sezonem postawiliśmy sobie za cel poprawienie siódmej pozycji z poprzednich rozgrywek.

Widać rękę trenera choćby w aspekcie wprowadzania do pierwszej drużyny piłkarzy z drugiego zespołu Miedzi.

- W końcu funkcjonuje to tak, jak oczekiwaliśmy. Wcześniej drużyna rezerw była w pewnym sensie autonomicznym zespołem w stosunku do pierwszej drużyny. Służyła wprowadzaniu młodzieży z akademii do III ligi. Natomiast od półtora roku jest już integralnym elementem procesu przygotowywania do gry w pierwszym zespole. Mamy w nim sporo zawodników, którzy przeszli przez rezerwy. Można powiedzieć, że zaczęło to dobrze funkcjonować również za sprawą jakościowych piłkarzy, młodych obcokrajowców, którzy się tam pojawili i podnieśli jakość drużyny. Z drugiej strony nasi zawodnicy mając za partnerów lepszych piłkarzy w procesie treningowym, szybciej się rozwijają. Przykładem tego jest choćby Szymon Stróżyński, czyli piłkarz z naszej akademii, który przebił się do pierwszego zespołu i zaznaczył w nim swoją obecność niezłymi występami.

Dziesięć lat inwestuje Pan w klub. Mniej więcej tyle samo czasu potrzeba, by wychować sobie zawodnika do pierwszego zespołu. Dzisiaj widzimy zdolnych legniczan, jak Hubert Kwolek czy Korneliusz Karolczak, którzy przebijają się do drugiego zespołu, a w przyszłości być może do pierwszej drużyny. Satysfakcja jest chyba podwójna, gdy wykonywana przez lata praca od podstaw daje tak pozytywne efekty.

- Głównego problemu naszej akademii jeszcze nie udało nam się przezwyciężyć. Jest nim utrata szkolonych przez nas młodych zawodników na rzecz innych klubów. Mówiąc o okresie dziesięcioletnim, jest to ponad trzydziestu młodych piłkarzy, których utraciliśmy. To jest nasz podstawowy problem, że szkolimy piłkarzy trafiających później do silniejszych i bogatszych od nas klubów ekstraklasowych. Myślę, że jeśli chcemy mieć w zespole więcej wychowanków, to ci najlepsi muszą nam zaufać i zostać u nas. Cieszy, że mamy przykład – o którym mówiliśmy wcześniej – Szymona Stróżyńskiego.

Wracając do pierwszej drużyny, kolokwialnie rzecz ujmując zagrały nam też transfery. Maxime Dominguez z marszu zaczął odgrywać jedną z kluczowych ról w zespole, a podobnie było też z innymi piłkarzami.

- Ludzie, którzy są w klubie, dojrzewają. Tak samo jest też z Markiem Ubychem, który staje się coraz lepszym dyrektorem sportowym. Z drugiej strony trzeba też powiedzieć, że Wojtek Łobodziński wskazał bardzo jasne wytyczne dotyczące parametrów graczy, którzy go interesują. Ułatwił tym pracę przy wyszukiwaniu piłkarzy. Zagrała tutaj więc też dobra współpraca na linii sztab szkoleniowy – dyrektor sportowy.

Tak z ręką na sercu, wynik sportowy przekroczył najśmielsze oczekiwania właściciela klubu?

- Na pewno liczyliśmy, że będzie to lepszy sezon niż w zeszłym roku, ponieważ tę drużynę budujemy dwa lata. Wiedzieliśmy, które ogniwa należy wzmocnić i co zmienić w zespole. Oczekiwania były więc większe niż rok temu i to pomimo tego, że Fortuna 1 Liga jest w tym sezonie mocniejsza. Ale to, że będziemy liderować z taką przewagą jest dla nas pewnego rodzaju niespodzianką.

Jest już Pan pewnie po rozmowie z trenerem i wstępnej analizie rundy. Pamiętamy z przeszłości przykłady zespołów, jak Flota Świnoujście z sezonu 2012/2013, mających dużą przewagę po jesieni, które nie zdołały awansować. Z drugiej strony zeszłoroczny przykład Bruk-Bet Termalici Nieciecza pokazuje, że taką przewagę trudno roztrwonić. Mimo to, ręka na pulsie jest trzymana?

- Nie możemy popaść w samozachwyt. To jest bardzo dobry wynik, który stawia nas w roli faworyta do awansu i powoduje, że niewykorzystanie tej szansy byłoby ogromnym rozczarowaniem. Natomiast pamiętajmy o tym, że mamy w Fortuna 1 Lidze wiele bardzo dobrych drużyn. Nikt jeszcze nie złożył broni. O każdy punkt trzeba będzie na boisku walczyć. Prawdopodobnie jeszcze ciężej niż do tej pory. Mamy świadomość tego, że do realizacji naszego celu jeszcze daleka droga, a przed nami dużo ciężkiej pracy. Na pewno nie będziemy lekceważyć rywali. Musimy podejść do ligowej wiosny maksymalnie skoncentrowani już od pierwszego meczu.

Zdecydowana większość zawodników pierwszego zespołu Miedzi to gracze wciąż rozwojowi. Będący w najlepszym wieku dla piłkarza lub nawet jeszcze przed nim.

- Taki kierunek budowy drużyny objęliśmy półtora roku temu. Mówiliśmy o tym, że będziemy bardzo mocno odmładzać skład i to się nam udaje. W pierwszej jedenastce obecnie nie mamy zawodnika po trzydziestce. To jest ewenement w przypadku Miedzi z ostatnich lat, czy nawet jeśli chodzi o drużyny z czołówki tabeli. Mamy jedną z najmłodszych kadr w Fortuna 1 Lidze, a na pewno najmłodszą jeśli chodzi o zespoły z czołówki. To był nasz świadomy wybór. Mamy swoje doświadczenie tego, jak wchodziliśmy do Ekstraklasy. Zakładaliśmy, że jeżeli zespół ma walczyć o awans do Ekstraklasy, to musi być to zespół młody. Tak, by po promocji do elity robił postępy bez rewolucji, tylko w drodze ewolucji. Nie ukrywam jednak, że już teraz pojawia się duże zainteresowanie naszymi młodymi piłkarzami, a w Ekstraklasie spodziewamy się jeszcze większego. Jako klub chcący się rozwijać potrzebujemy większego budżetu i w taki sposób chcemy budować zespół, żeby on sam był w stanie wygenerować nam w przyszłości większy przychód. Po to, żebyśmy mogli budować jeszcze lepszą drużynę.

Wspomniał Pan o przychodach z potencjalnych transferów. Kibice obawiają się czy znakomite wyniki Miedzi już zimą nie zaprocentują ofertami dla naszych czołowych graczy.

- To prawda, że zgłaszają się do nas zainteresowane kluby. Natomiast informujemy je, że oczywiście nie blokujemy kariery zawodnikom i jesteśmy otwarci na rozmowy, ale nie teraz. W tej chwili jako klub mamy swój ważny cel do osiągnięcia i on jest dla nas priorytetem.

Zimą w tak dobrze funkcjonującej maszynie nie ma chyba sensu dokonywania większych zmian?

- W kręgu naszych zainteresowań jest zawodnik, który potencjalnie ma nas wzmocnić. Mówimy o piłkarzu, którego chcemy wypożyczyć.

Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama - sponsor działu


CO zal *** sciska krecie ze twoje Zaglebie jest takie cienkie ale sie niemartw za rok zaglebie w 1 lidze a potem moze w 2 jestescie ciency
[]
Dziękujemy Panie Andrzeju. Następnych 20 lat sukcesów w Miedzi i Ex
[]
Jeszcze 75 dni do meczu Miedzi . Bardzo dużo czasu
[]
Miedzianka cyganka :P
[]
Brawo panie Andrzeju oby tak dalej wszystkiego dobrego
[normalny]
Jeszcze 75 dni do meczu Miedzi .
[]
Artykuły powiązane
Pozostałe informacje
REKLAMA
REKLAMA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Gazeta LCA.pl

Warning: readdir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 152

Warning: closedir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 157

Warning: rsort() expects parameter 1 to be array, null given in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 159
 

Copyright - 2001- 2024 - Legnica - Grupa portali LCA.pl. Wszystkie prawa zastrzezone. Korzystanie z portalu oznacza akceptacje Zasad korzstania z serwisu
Lca.pl napędzają profesjonalne serwery hostings.pl

T: 0,979s - V: A0.99 - C: 1 - D: 03.01.2024 13:04:16