25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.
Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.
Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.
Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności”
Po sezonie Widzew świętował powrót do ekstraklasy po rocznej banicji na jej zapleczu. Dziś o takim wyczynie może zapomnieć. Tym bardziej, że po ćwierć wieku łodzianie znów w Legnicy polegli. I to w jeszcze wyższych rozmiarach!
Desperacko walczący o pierwszoligowy byt Widzew, spotkanie w Legnicy rozpoczął odważnie. To piłkarze Wojciecha Stawowego częściej byli przy piłce, prowadzili grę, a gospodarze wyczekiwali szansy na kontrę. Tyle, że jego drużyny są dobrze znane z takiego właśnie stylu. W 1. lidze wszyscy też już wiedzą, jak je ogrywać. A już na pewno legniczanie, którzy tiki - takę w pierwszoligowych realiach przerabiali w pierwszej części sezonu.
Strata bramki wyraźnie gości zdeprymowała. Skończył się ich pomysł na grę w ofensywie, a łódzka obrona zajęła się radosną twórczością. Coraz pewniej poczynający sobie legniczanie przez pół godziny stworzyli sobie kilka świetnych sytuacji. Widzew na przerwę schodził przegrywając tylko 0:1, bo po dwie "setki" zmarnowali Łobodziński i Szczepaniak. Bliski szczęścia był też Tadas Labukas.
W drugiej połowie piłkarze Stawowego nadal "świętowali", a w piłke grali legniczanie. W 50 min. znów o sobie dał znać duet Łobodziński - Szczepaniak i było 2:0. W kolejnej akcji Szczepaniak wcielił się w rolę asystenta, a swoją pierwszą w tym roku bramkę zdobył Marcin Garuch.
Widzew odpowiedział bramką z rzutu karnego. Nadzieje przyjezdnych na korzystny wynik szybko jednak rozwiał Łobodziński, a chwilę później Garuch, który wręcz ośmieszył defensorów Widzewa. Kropkę na "i" postawił Szczepaniak, który tym samym skompletował hat-tricka.
A Stawowy? Był załamany. - Co ja po takim laniu i lekcji futbolu mogę powiedzieć? To najniższy wymiar kary. Miedź wygrała, bo była zdecydowanie lepsza. Byliśmy dla niej tylko tłem. Taka porażka to dla mnie wstyd. Orkiestra gra tak, jak dyryguje nią dyrygent - cedził na pomeczowej konferencji prasowej. I w swoim stylu odpowiedzialność za klęskę wziął na siebie.
Miedź Legnica - Widzew Łódź 6:1 (1:0)
Bramka: 1:0 Szczepaniak 16, 2:0 Szczepaniak 50, 3:0 Garuch 55, 3:1 Nowak (karny), 4:1 Łobodziński 80, 5:1 Garuch 82, 6:1 Szczepaniak 89.
Miedź: Smug - Mrowiec, Lafrance, Midzierski, Woźniczka - Łobodziński, Bartoszewicz, Kakoko (83 Cierpka), Garuch (83 Feruga), Szczepaniak - Labukas (75 Chrzanowski).
Widzew: Krakowiak - Kasperkiewicz (75 Kasprzak), Nowak, Mroziński, Wrzesiński - Nishi, Kimura, Bernhardt, Straus (60 Rybicki), Osmanaj (46 Batrović) - Kwiek.
Widzów: 2000.