Przed tą kolejką najbliżej mistrzowskiego tytułu był Solidex, który musiał pokonać Zanam-Legmet i liczyć na remis w starciu Global-Her z Auto-Zamrzykiem. Mistrz jednak nie dał żadnych szans Solidexowi i pewnie wygrał 5:1. Świetną partię rozegrał duet Piotr Cichoński i Dawid Biały, który poprowadził Zanam-Legmet do zwycięstwa.

Global-Her wygrał z Auto-Zamrzykiem i w dalszym ciągu zachowuje spore szanse na złoty medal. Trzy punkty drużynie zapewnił najskuteczniejszy zawodnik pierwszej ligi – Robert Lazarek, który zdobył dwie bramki. Honorowego gola dla Auto-Zamrzyka zdobył Artur Choma.

Spore emocje towarzyszyły również spotkaniom grupy spadkowej. Lider po dziesięciu minutach prowadził z Partner Serwis-Junior 3:0. W 15 minucie na pierwszoligowych parkietach zadebiutował Bartosz Zdanowicz, który trzy minuty później najpierw asystował przy trafieniu Marcina Kaczmarka, a minutę później zdobył kontaktowego gola. W drugiej połowie podopieczni Józefa Kucaja złapali wiatr w żagle i pewnie ograli Lidera 6:3.

Kaczawa musiała pokonać Luxor Białe Sady, aby zapewnić sobie utrzymanie. W drugiej minucie Marcin Kowalski zdobył pierwszego gola dla zespołu Sławomira Kułyka. Kaczawa tuż przed przerwą mogła podwyższyć prowadzenie, ale ani Paweł Tkacz, ani Krzysztof Bienia nie potrafili wykorzystać przedłużonego rzutu karnego. W drugiej części Luxor Białe Sady zdobył trzy bramki i prowadził 3:1. Tuż przed końcem kontaktowego gola zdobył Radosław Wroński. Niestety na więcej zabrakło czasu.

Global-Her – Auto-Zamrzyk 2:1 (1:0)
Bramki: R. Lazarek 2 (Global-Her) oraz A. Choma (Auto-Zamrzyk).

Grupa spadkowa:
Partner Serwis-Junior – Lider 6:3 (2:3)
Bramki: M. Kaczmarek 3, B. Zdanowicz, J. Niewiadomski, M. Baran (Partner Serwis-Junior) oraz P. Skarbek, A. Wolak, D. Wiciński (Lider).

Luxor Białe Sady – Kaczawa 3:2 (0:1)
Bramki: A. Węgłowski 2, P. Wyżga (Luxor Białe Sady) oraz M. Kowalski, R. Wroński (Kaczawa).

Jako - Foto: (lca.pl)